Nowa produktywność: praca głęboka



ok. 5 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
Ten artykuł ma wersję audio: https://youtu.be/_PnwwnrOeUc
Jeśli wykonujesz pracę biurową, to z pewnością doświadczasz uczestnictwa w „kulturze łączności”.
Co to takiego?
Czy zdarzyło ci się cały dzień spędzić „od zebrania do zebrania”? Przez cały dzień odpowiadać tylko na maile? Sprawdzić ważny służbowy post w mediach społecznościowych i stracić poczucie czasu czytając inne posty? Dostać ponaglenie od współpracownika, że nie odpowiadasz na wiadomość wysłaną „już” ponad godzinę temu?
Czy można się z tobą skontaktować używając oprócz maila i telefonu także kilku aplikacji służących do komunikacji w zespole? Czy w opisie twojego stanowiska znajduje się słowo „wielozadaniowość”?
Jeśli na powyższe pytania odpowiadasz „tak”, to doświadczasz elementów, które składają się na kulturę łączności.
W takich warunkach trudno jest się skupić i pracować nad złożonymi problemami, innowacyjnymi rozwiązaniami, czyli zagłębić się w pracę.
Photo by Christin Hume on Unsplash
„Praca głęboka” – tak Cal Newport[1] nazywa czynności zawodowe, które:
-
wymagają głębokiej koncentracji,
-
wykonywane są przy maksymalnym wykorzystaniu zdolności poznawczych,
-
tworzą nowe wartości,
-
sprzyjają rozwojowi umiejętności i są trudne do powtórzenia.
Praca głęboka wymaga planowania, a jej efekty są trwałe i dają satysfakcję.
Autor przeciwstawia pracy głębokiej pracę płytką: niewymagające poznawczo czynności administracyjne czy organizacyjne, możliwe do wykonania w stanie rozproszenia uwagi i łatwe do powtórzenia.
Praca głęboka jest umiejętnością i sposobem na osiągnięcie sukcesu w gospodarce informacyjnej, opartej na złożonych, szybko zmieniających się systemach. Zapotrzebowanie na pracę głęboką rośnie, ponieważ prace proste coraz powszechniej zostają zautomatyzowane. Dla człowieka zostaje coraz więcej pracy umysłowej, twórczej, opartej o oryginalne pomysły i osiągnięcia.
Produktywność, rozumianą jako ilość wykonanej pracy głębokiej, osiąga się mnożąc czas przez intensywność koncentracji.
Kultura łączności „popycha” nas w stronę pracy płytkiej. Jednak skoro to praca głęboka tworzy wartość, to dlaczego kultura łączności „wygrywa”?
Bo jest łatwiejsza: ilość zebrań, maili, postów wydaje się być łatwiejszym miernikiem efektywności i zajętości niż nie od razu wymierne efekty pracy głębokiej.
Praca głęboka: zadbaj o 6 najważniejszych obszarów
Wszyscy mamy zajęcia płytkie, które musimy wykonać. Jeśli jednak ważna część twojej praca polega na wytwarzaniu nowych pomysłów, strategii, wiedzy lub uczeniu się skomplikowanych treści to warto zadbać, aby czynności płytkie nie zabrały ci całej energii i czasu. Od czego zacząć?
Warto rozpocząć naukę koncentracji, przeciwstawiania się rozpraszającym płytkim czynnościom. Można to zrobić poprzez wypracowanie rytuałów. Zadbaj o ich stworzenie w następujących obszarach:
1. Miejsce i długość pracy
Od kilku lat sporo pracuję w domu, opracowując scenariusze nowych szkoleń, pisząc artykuły. Jakie są moje rytuały?
Stosuję wywieszkę na drzwi: „nie przeszkadzać” – tak, aby inni domownicy wiedzieli, że to czas, w którym proszę, aby nie przerywać mojej pracy.
Pracuję przy biurku, które służy tylko do pracy. Raczej nie sprawdza się praca na balkonie czy kanapie.
Długość pracy dopasowuję do mojej umiejętności koncentracji – najczęściej nie pracuję więcej niż 90 minut nad jednym zadaniem.
2. Wspomaganie pracy
Przed rozpoczęciem pracy przygotowuję sobie zieloną herbatę w ulubionym kubku. Nie siadam do pracy głodna. Mam też pod ręką drobną przekąskę, np. orzechy, kawałek gorzkiej czekolady.
3. Sposób pracy
Zanim zabiorę się za pracę wyciszam telefon, zamykam na komputerze wszystkie „rozpraszacze”: strony, aplikacje, które mogą odciągać moją uwagę.
Przed sesją pracy głębokiej stawiam sobie cel, który będzie moim miernikiem efektywności: np. ukończenie konkretnych akapitów pisanego tekstu, opracowanie modułu szkolenia. Może to być także liczba słów napisana w określonym czasie.
4. Planowanie
Planuję pracę głęboką w kalendarzu – zapisuję w jakich godzinach będę pracować nad złożonymi zadaniami.
Planuję także pracę płytką – łączę w bloki zadania płytkie: np. odpowiedzi na maile, drobne prace administracyjne. Jeśli źle oszacuję potrzebny czas lub coś mi przeszkodzi – modyfikuję kalendarz, dokonuję poprawek. I nie zrażam się tym.
5. Koncentracja
To trudna umiejętność, wymagająca dłuższej pracy. Koncentracji sprzyja ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych. Choć Cal Newport poleca całkowitą z nich rezygnację, moja strategia to usunięcie 80 procent obserwowanych stron i zatrzymanie tych 20 procent, które są dla mnie najciekawsze, najbardziej wartościowe.
Strategią, którą bardzo lubię i daje dobre efekty jest wdrożenie medytacji produktywnej. Chodzi o skupienie uwagi na rozwiązywanym problemie, w czasie gdy jesteśmy zajęci czynnościami fizycznymi: np. bieganie, chodzenie, mycie się. Jak twierdził F. Nietzsche „Wartość mają jedynie myśli, które człowiek wychodził”. I rzeczywiście mam wrażenie, że to w ruchu dość często przychodzą mi do głowy ciekawe rozwiązania.
6. Regeneracja
Po intensywnej pracy głębokiej warto zrobić przerwę, która sprzyja odkrywczym pomysłom. Pomiędzy sesjami pracy głębokiej stosuję ćwiczenia fizyczne. Warto ten czas spędzić na łonie natury, poza miastem. Sprzyja to odnowieniu zapasów energii. W przeciwieństwie do przestrzeni miejskiej, na terenach zielonych nie ma za dużo bodźców i problemów do rozwiązania, ale jest ich wystarczająco dużo, aby zająć umysł. Najczęściej spaceruję z psem lub jeżdżę na rowerze w parku. Oprócz obcowania z naturą funkcję regeneracyjną pełni także swobodna rozmowa, słuchanie muzyki, zabawa z dziećmi.
Praca głęboka, to praca świadoma. Ciekawa jestem jakie rytuały wpierają cię w osiąganiu produktywności?
Barbara Habrych – pedagożka, ekspertka HR, trenerka biznesu i edukacji. Specjalizuje się w tematyce rekrutacji i rynku pracy, procesów HR, uczenia się dorosłych, tutoringu i rozwijania kompetencji przyszłości. Ambasadorka EPALE.
Interesujesz się programami rozwojowymi pracowników, doskonaleniem kadry i doradztwem zawodowym? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
Poza nudą i niepokojem. Dobrostan i efektywność w pracy jako wynik doświadczania stanu flow
Jak zadbać o kreatywność pracowników?
Praca zdalna, praca hybrydowa: czego nauczył nas rok 2020?
Odwaga lidera, odwaga edukatora
Rozwój, relacja, mistrz - najważniejsze doświadczenia edukacyjne studentów
Teoria inteligencji wielorakich, a praktyka uczenia się
Źródła:
[1] Cal Newport, Praca głęboka, Warszawa 2018
Komentarz
Rytuały to dla mnie podstawa
Uważam, że rytuały w pracy głębokiej to podstawa. One gwarantują sukces, a świadome "wylogowanie się" na chwilę, nie tylko wspiera proces koncentracji, ale i gwarantuje efekt. Uwielbiam "pracę głęboką". Podobnie jak Ty zaparzam zieloną herbatę :) Zauważyłam, że teraz jestem efektywna wczesnym rankiem, nocami już nie pracuję. Odkąd zaczęłam słuchać swojego ciała osiągam większe efekty, tym bardziej, że dużo pracuję. Dziękuję Ci za ten wpis. Pozdrawiam serdecznie :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Jak wyjść z biura o czasie kiedy gonią terminy...
W moim przypadku sprawdza się dzielenie dnia w pracy na 3 części (poranna, przedpołudniowa i popołudniowa). Naprzemiennie wykonuję pracę płytką i głęboką. Dzielę czas na czytanie maili, spotkania oraz skupioną i maksymalnie wydajną pracę. Każdy dzień zaczynamy od planowania zadań. Ja osobiście sporządzam (krótką, realną do wykonania!) listę zadań i ustalam limity czasu. Ciekawy był dla mnie okres pandemii, kiedy to nagle jedni pracowali szybciej i wydajniej, drudzy wręcz przeciwnie. Według mnie produktywność pracy zależna jest jednak w dużej mierze od otoczenia – im mniej rozpraszających bodźców z zewnątrz, tym lepiej. Musimy być przy tym wszystkim realistami: projekty upadają, terminy są przekraczane, codziennie pojawiają się nowe, nieoczekiwane pilne sprawy. Czasami nawet najlepiej przygotowane plany trzeba dostosować do nieprzewidywalnej natury "pracy biurowej". Skuteczne zarządzanie swoim czasem daje większą szansę na wyjście z biura o czasie, nie jest jednak proste, zwłaszcza kiedy pracuje się w zespole :) Przy okazji, ciekawy tekst. Dziękuję!