Dlaczego nie chcę pracować w „młodym, dynamicznym zespole”, czyli efektywna praca w zespołach zróżnicowanych wiekowo



ok. 6 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
Kiedy się zestarzałem, moja droga była przetarta przeze mnie. Własna. Z tej perspektywy dostrzegłem jednak także mądrość poprzedników o zupełnie innym zdaniu, którą wzgardziłem jako młodzieniec.
Joanna Bator „Purezento”
Wpisując frazę „praca w młodym dynamicznym zespole” w jednej z wyszukiwarek ofert pracy uzyskałam 1 375 wyników – aktualnych ogłoszeń zawierających te słowa.
Pracodawcy uważają, że takie sformułowanie przyciągnie do nich odpowiednich kandydatów i pozwoli stworzyć skuteczne zespoły.
Nie jestem odbiorcą docelowym takich ogłoszeń (także jestem w „drużynie 40 plus”), jednak ja nie chcę pracować w „młodym, dynamicznym zespole”. A w jakim chcę? „Dojrzałym, stabilnym”? Niekoniecznie. Wybieram zespół zróżnicowany.
Jestem rekruterką, która pomaga organizacjom znaleźć odpowiednich ludzi, a ludziom znaleźć odpowiednią pracę.

Photo by DESIGNECOLOGIST on Unsplash
W mojej pracy jak refren powraca problem pokolenia „40 plus” – pracowników, którzy na własnej skórze odczuwają problem ze znalezieniem pracy po przekroczeniu tego wieku.
W projektach rekrutacyjnych prowadzonych dla moich klientów, udowadniam, że warto zatrudniać zespoły zróżnicowane wiekowo. Po pierwsze: bo zakazana prawem jest dyskryminacja ze względu na wiek. A po drugie: przy wykonywaniu zadań złożonych zespoły zróżnicowane wiekowo są bardziej efektywne, niż mniej zróżnicowane[1] (w przypadku zadań rutynowych nie ma takiej zależności).
Skoro mówimy o zadaniach złożonych, to przyjrzyjmy się tematowi z perspektywy neurobiologii, czyli budowy i rozwoju naszego mózgu – narzędzia do wykonywania złożonych zadań w zespole.
Profesor Marek Kaczmarzyk w wykładzie „Nauczyciel przyjazny mózgowi”[2] opowiada jak mózg w trakcie życia zmienia się na poziomie struktury i na poziomie funkcji. Z tej opowieści wynika konkluzja, że ludzie w różnym wieku mają różne mózgi. Skoro mają różne mózgi, to produkują odmienne modele rzeczywistości.
Z tego powodu nie jesteśmy w stanie w pełni porozumieć się w obrębie różnych pokoleń. I to sprawia, że pracodawcy wolą tworzyć zespoły jednorodne (nie tylko pod względem wieku).
Dorośli mają przekonanie, że lepiej wiedzą, czego potrzebują młodzi. Mamy swoje doświadczenie, wiedzę i refleksje. W związku z tym, oczekujemy, że młody człowiek przyjdzie z problemem po radę do osoby starszej, która już ten problem zna, posiada sprawdzone, bezpieczne, optymalne rozwiązania. Dzięki temu następuje transfer kulturowy.
Gdyby był to model obowiązujący, nic by się w kulturze nie zmieniało, nie byłoby postępu. Tak funkcjonują szympansy: młody szympans nie myśli, tylko chodzi za osobnikiem starszym i obserwuje jak radzi sobie dorosły. Do końca życia, dzięki rozwiniętym systemom imitacyjnym, powtarza to samo zachowanie.
Krnąbrność młodych ludzi daje nam to, czego nie mają szympansy: naddatek rozwiązań. I choć większość z nich jest gorsza od rozwiązań sprawdzonych, to kilka procent będą stanowić rozwiązania lepsze.
Mózg młodego człowieka nie jest wrażliwy na ryzyko, dzięki czemu może poszukiwać nowych sposobów, rozwiązań.
Mózg dojrzały zaś, rozwiązuje problemy na zasadzie stosowania wzorców, wypracowanych w toku osobniczych doświadczeń.
Różnice występują także w aktywności twórczej młodych i dojrzałych osób[3]:
Młodzi | Dojrzali |
---|---|
Dociekliwość, analiza | Sytenza |
Buntowniczość | Konsensulaizm |
Zabawa, praca | Wgląd, autorefleksja |
Obawa przed krytyką | Obawa przed infantylizacją |
Kiedy mamy w pełni dojrzałe mózgi?
Do 20. roku życia kształtuje się układ konektywny, czyli sieć połączeń nerwowych w mózgu.
Mielinizacja, czyli proces, w którym włókna nerwowe zostają otoczone osłonką, aby rosło tempo i precyzja przekazu informacji, zaczyna się po urodzeniu i trwa do 35-40 roku życia. Wówczas mamy już ukształtowane poszczególne partie kory, a komunikacja między nimi jest maksymalnie sprawna.
Około 50. roku życia mamy w końcu w pełni dojrzałe, zoptymalizowane i sprawne mózgi.
Do połowy XX wieku mało kto dożywał tego momentu. Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które może i będzie przez dłuższy czas używać w pełni rozwiniętego mózgu. W opinii prof. Marka Kaczmarzyka wyznaczamy kierunki na następne dziesiątki tysięcy lat.
Warunkiem sukcesu jest działanie wspólne. Nie mamy szans, jako gatunek (organizacja, zespół) jeśli nie będziemy współpracować. Choć bycie razem i stosowanie tych dwóch strategii powoduje napięcia i konflikty, jednocześnie daje nam bezpieczeństwo przetrwania. Tak dzieje się na poziomie gatunku.
A jak tworzyć efektywne zespoły zróżnicowane wiekowo na poziomie organizacji? Badania pokazują, że konieczne jest kilka warunków[4]. Należy:
- dążyć do takiej struktury zespołu, by proporcje grup wiekowych były zrównoważone (czyli zmniejszać tzw. wyrazistość wieku)
- przeciwdziałać rozpowszechnianiu się negatywnych stereotypów (np. poprzez szkolenia)
- inicjować sytuacje, zwiększające liczbę kontaktów międzypokoleniowych, prowadząc do zmniejszania napięcia między grupami wiekowymi.
A czy Twoją uwagę przyciągnęłoby ogłoszenie: „Oferujemy pracę w zróżnicowanym wiekowo zespole, w którym dzielimy się wiedzą, doświadczeniem, energią i pomysłami”?
Barbara Habrych – pedagożka, ekspertka HR, trenerka biznesu i edukacji. Specjalizuje się w tematyce rekrutacji i rynku pracy, procesów HR, uczenia się dorosłych, tutoringu i rozwijania kompetencji przyszłości. Ambasadorka EPALE.
Interesujesz się podnoszeniem kwalifikacji zawodowych i doradztwem zawodowym dla dorosłych? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
Praca zdalna: introwertyzm to zaleta?
Jak wspierać zaangażowanie i efektywność w pracy? Podpowiedź od Arystotelesa, Google, Gallupa i psychologii pozytywnej.„Złota gwiazdka”, czyli GOLD i STAR jako wsparcie uczenia się „w” i „z” codzienności
Nastawienie na rozwój - kluczowa kompetencja przyszłości?
Źródła:
[1] M. Widerszal- Bazyl, E. Wołodźko, „Bezpieczeństwo Pracy-Nauka i Praktyka” nr 2, 2017
[2] Artykuł powstał w oparciu o wykład prof. Marka Kaczmarzyka, podczas Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Edukacja – Aktywność – Rozwój”, Koszalin 2016, https://www.youtube.com/watch?v=oRoLL2Cyxuk
[3] E. Bonk, Wspomaganie umysłu seniora – metodyka treningów twórczości, w: Kierlar-Turska M. (red.), „Siła umysłu w starości” Wydawnictwo Naukowe Akademii Ignatianum, 2019
[4] M. Widerszal- Bazyl, E. Wołodźko, „Bezpieczeństwo Pracy-Nauka i Praktyka” nr 2, 2017
Komentarz
Nareszcie kwestia wieku
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Jestem za! Chętnie
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
I ja jestem za!
Dziękuję za ten artykuł. Trafne spostrzeżenia, które w pełni podzielam. I ja jestem za! Od zawsze o wiele lepiej czułam się w zróżnicowanych zespołach (wiekowo, kulturowo, osobowościowo itp.) i od dawna staram się przekazywać innym moje argumenty za pracą w takim właśnie zespole. Dla mnie wartościowy tekst, do którego na pewno będę nawiązywać podczas spotkań dotyczących rozwoju pracowników.