European Commission logo
Zaloguj Utwórz konto
Można wpisać wiele słów, odzielając je przecinkami.

EPALE - Elektroniczna platforma na rzecz uczenia się dorosłych w Europie

Blog

Czego dorośli mogą się nauczyć od młodzieży czyli, jak budować więzi edukacyjne na pokolenia

Najczęściej prezentowanym obrazem są młodzi ludzie wprowadzający starszych w świat multimediów, pracy zdalnej. 

ok. 5 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!


Thomas Gascon miał kilkanaście lat kiedy podjął pracę u Gustave Eiffela przy Statule Wolności. Thomas kontynuował zatrudnienie pracując na wysokości przy następnym projekcie mistrza – wieży budowanej z okazji wystawy światowej. Mistrz traktował młodego człowieka na równi z pozostałymi pracownikami. Ich kontakty na początku były krótkie i mało znaczące. Eiffel dostrzegał jednak odwagę Thomasa i jego ogromny zapał do pracy. Chętnie zatrzymywał się przy młodym monterze i odpowiadał na szczegółowe pytania, dotyczące procesu tworzenia konstrukcji. Z biegiem czasu ich wzajemne relacje stawały się coraz bliższe. Thomas zdobywał od Gustave Eiffela fachową inżynierską wiedzę, a konstruktor uczył się, jak radzić sobie z trudnościami.

Był to trudny czas dla Eiffela. Opóźnienia, strajki robotników oraz ciągła krytyka części mieszkańców Paryża mogły zniechęcić każdego. Pomimo przeciwności projekt był kontynuowany. Na budowie wydarzył się jednak wypadek. Zginął pijany kolega Thomasa. Wcześniej starał się wspiąć na szczyt wieży. Młody Gascon był świadkiem wydarzenia i pośrednio winnowajcą. Po zakończeniu konstrukcji powstała tablica z nazwiskami wszystkich budowniczych. Pomimo  wcześniejszej winy Gustave Eiffel upamiętnił także wkład Thomasa Gascon. Ta historia zaczerpnięta z powieści Edward Rutherfurda „Paryż” to tylko przyczynek do dyskusji o edukacyjnej relacji międzypokoleniowej.

I mimo, że jest to przykład potwierdzający obustronne korzyści to skupimy się na jednej stronie tej relacji, wpływie młodzieży na edukację dorosłych. Na przestrzeni wieków w komunikacji dorośli -młodzież dużo się zmieniło. Zmieniło się przede wszystkim postrzeganie modelu uczącego i uczącego się. Obecnie w odniesieniu do różnych kompetencji inaczej kształtują się role. Przy jednych wiodącą rolę pełnią dorośli, przy innych młodzież.

Pexels-andrea-piacquadio-3768140
Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels
  

Najczęściej prezentowanym obrazem są młodzi ludzie wprowadzający starszych w świat multimediów, pracy zdalnej. Ci, trochę starsi, dzielą się swoim doświadczeniem, pomagają w sytuacjach trudnych, mają często więcej rozsądku i spokoju. I tu oczywiście pojawia się pułapka stereotypu. Aby jej uniknąć musimy pamiętać, że ten obraz nie jest czarno-biały. Ma bardzo dużo kolorów z aktywnymi szedziesięciolatkami prowadzącymi blogi, mającymi swoje profile na facebooku i z młodymi ludźmi zmęczonymi i znudzonymi życiem.

Artykuły przygotowywane na platformę EPALE Polska podlegają ocenie  moich córek. Uwagi nastolatek mają bardzo istotne znaczenie dla ostatecznego kształtu tekstu. W pewnej chwili uświadomiłem sobie, że warto byłoby dokładniej przeanalizować, jaki rzeczywisty wpływ ma młodzież na edukację nas dorosłych.

Podczas jednej z rozmów z Profesorem Stanisławem Dylakiem, dotyczącej tego, jak się uczą dorośli doszliśmy się do analizy kultury prefiguratywnej i jej wpływu na rzeczywistość edukacyjną.  Wg słynnej antropolożki Margareth Mead kultura prefiguratywna stanowi model, w którym młodzież potrafi szybciej podążać za zmianami społecznymi, ponieważ łatwiej adoptuje nowe wartości. To także oddziałuje na szybsze uniezależnienie od rodziców. W tak rozwijającym się społeczeństwie dorośli muszą uczyć się od młodzieży zachowań i postaw, których nie nabyli w młodości. Kultura prefiguratywna odwołuje się także do postępu technologicznego. Dorośli nie są w stanie nadążać nad tempem zmian, a więc muszą się uczyć od młodszych.

Raymond Kurzweil – informatyk, inżynier Googla i futurolog stwierdził, że świat już nigdy nie będzie się rozwijał tak wolno, jak teraz. Już dziś ze względu na wirus COVID 19 i jego ogromne negatywne skutki, należałoby tę myśl trochę zmodyfikować. Już nigdy świat nie będzie podlegał tak bardzo nieodwracalnym zmianom jak teraz. A naszym podstawowym wyzwaniem będzie potrzeba akceptacji tych zmian i podnoszenie naszych umiejętności zarządzania nimi, zarówno w środowisku pracy, jak i życiu osobistym.

Zanim zastanowimy się czego my, dorośli możemy nauczyć się od młodzieży, to z pewnością w pierwszej kolejności musimy odpowiedzieć na inne pytanie. Czy otwarci jesteśmy na weryfikację dotychczasowych swoich sukcesów: dyplomów, tytułów, osiągniętych dóbr materialnych?

Zgodnie z tym, co napisał w jednym z artykułów w Newsweeku – Przemysław Staroń, psycholog, kulturoznawca, wykładowca Uniwersytetu SWPS w Sopocie, przychodzi moment u dorosłych „kiedy przewartościują swoje życie, odrzucają schematy narzucane przez społeczeństwo i przeżywając drugą młodość, wracają do autentyczności adolescencji”. Wtedy też budzi się potrzeba świadomego wejścia w dialog edukacyjny z młodzieżą. Pojawia się umiejętność czerpania z tej relacji. Dla młodzieży nie ważne jest to, ile formalnie osiągnęliśmy, ale czy nadal mamy w sobie żar wyznaczania  celów i konsekwentnego dążenia do osiągnięcia rezultatu.

Od młodzieży możemy nauczyć się także szukania sposobów rozwiązania problemów bez żadnych ograniczeń. Dorośli najczęściej wybierają postępowanie rutynowe. Młodzi najchętniej robią to co lubią, a nie to co narzuca im skostniały system reguł, ograniczeń i zakazów. Z poczucia buntu tworzy się nowa wartość. My, dorośli prawie zawsze zastanawiamy się co można i co wypada zrobić.  Ten artykuł byłby tylko teoretycznym rozważaniem, gdybyśmy pominęli kwestię metod.

Znany model peer learning kojarzy nam się głównie z metodą łączącą osoby w podobnym wieku i o podobnych kompetencjach. Tymczasem istnieje także peer learning, który, nie łączy się z nauczaniem rówieśniczym, ale też wielopokoleniowym. Pracując w grupach, reprezentujących różne pokolenia mamy również możliwość wzajemnej wymiany informacji i umiejętności. Im te relacje są głębsze i długotrwałe, tym przynoszą efekt dla obu stron. Często na styku otwartości i długoletniego doświadczenia rodzą się innowacje i nieszablonowe rozwiązania problemów.

W celu  zrozumienia kierunku budowania relacji  edukacyjnych między osobami dorosłymi, a młodzieżą przytoczę fragment książki stanowiącej rozmowę Papieża Franciszka z włoskim dziennikarzem i pisarzem Thomasem Leoncinim „Bóg jest młody”. „Aby zrozumieć dziś młodego człowieka, musisz zrozumieć go w ruchu, nie możesz stać w miejscu i udawać, że znaleźliście wspólną płaszczyznę. Jeżeli chcemy wejść w dialog z młodymi, musimy się poruszać, a wtedy oni zwolnią, aby nas wysłuchać, oni sami zdecydują, by to zrobić. A kiedy zwolnią rozpocznie się inny ruch: ruch w którym młody zaczyna iść wolniej, by stary mógł go wysłuchać, a stary przyspiesza, aby znaleźć punkt spotkania. Obie strony podejmują wysiłek: młodzi by iść wolniej, a starzy by iść szybciej”

Jakie to wspaniałe wyzwanie dla edukacji dorosłych – podjąć wysiłek współdziałania dorosłych z młodzieżą. W czasach pandemii dostaliśmy na to ogromną szansę. Nasza edukacja w coraz większym stopniu uzależniona jest od nowych technologii, a ze względu na ograniczenia my, dorośli musimy uczyć się efektywnie komunikować w przestrzeni on-line.  I coraz skuteczniej doganiamy młodzież, nadając tej komunikacji nowy sens i znaczenie.

Ale czy dalej pójdziemy razem w tę samą stronę?


Rafał Kunaszyk – ekspert ds. edukacji, rynku pracy, zajmuje się rozwojem kompetencji, kwalifikacji, trener i doradca zarządzania, współwłaściciel firm rodzinnych Eurokreator sc i Eurokreator T&C, członek Zarządu Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych, członek Rady Fundatorów, zarządzał ponad kilkudziesięcioma projektami edukacyjnymi w kraju i zagranicą. Obecnie jest ekspertem ds. Edukacji, ZSK, SRK w projekcie Sektorowa Rada Przemysłu Chemicznego i Dyrektorem Programowym Forum Inteligentnego Rozwoju. Ambasador EPALE.


  

Jesteś trenerem, szkoleniowcem? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń, narzędzi trenerskich i niestandardowych form?

Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na temat technik prowadzenia szkoleń, narzędzi szkoleniowych i pracy trenera dostępne na polskim EPALE!

Zobacz także:

Nie nazywaj przerwy kawowej networkingiem

2 lutego 2020 gdzieś na Oceanie Atlantyckim pobiłem rekord świata w biegu…

Intuicja kontra rozum - pojedynek Achillesa z Hektorem trzy tysiące lat później

Między Yesterday a Tomorrow

Szkolenia stacjonarne w czasach nowego otwarcia. Prawda czy wyzwanie?

Likeme (2)

Komentarz

Ale zawsze, kiedy czytam takie teksty zaczynam się zastanawiać nad upływem czasu widzianego ze swojej edukacyjnej perspektywy. Kiedy zaczynałem, byłem najczęściej najmłodszą osobą na sali szkoleniowej, dzisiaj bywam najstarszą coraz częściej. I mnie się wydaje, że taki namysł nad tym, jak teraz do uczenia się podchodzą młodsi jest bardzo ważny. Zauważam, że nie potrafię efektywnie docierać do gimnazjalistów, co oznacza, że za kilka lat nie będę potrafił prawdopodobnie docierać do studentów ;-)
Likeme (0)

Przedstawiony artykuł bardzo dobrze opisuje relacje pomiędzy młodzieżą a dorosłymi. Dorośli uczą młodzież wiele rzeczy ale tak samo my młodzi możemy wiele nauczyć też dorosłych. Choćby w sprawach związanych z Internetem czy smartfonami, ale nie tylko. Myślę, że dorośli mogą nauczyć się od młodzieży lepszego pokazywania swoich emocji bo osoby starsze często nie pokazują np. smutku bo myślą, że będzie to źle odebrane przez innych co jest nieprawdą. Oczywiście nie zawsze da się też nawiązać taki dialog międzypokoleniowy bo czasami różnice pomiędzy dorosłymi a młodzieżą są za duże i żadne z nich nie chce pierwsze wyjść z inicjatywą. 
Likeme (0)

Bardzo spodobał mi się Pana artykuł. Relacje międzypokoleniowe zazwyczaj są trudne jednak gdy dojdzie do współpracy można od siebie czerpać garściami. Zachowania przeznaczone głównie dla młodości są piękne jak i te przeznaczone dla osób starszych. Często nie zdajemy sobie sprawy, że rówieśnicy potrafią nas jeszcze bardziej pogrążyć w rutynie. Oddalenie się od własnych, już ukierunkowanych poglądów i zachowań spowoduje, że wymkniemy się codzienności i odświeżymy umysł.
Likeme (0)

Bardzo dobrze napisany artykuł. Wbrew pozorom możemy bardzo dużo nauczyć się od młodzieży, która nie boi się wyrażać własnych opinii i jest dużo mniej fałszywa niż dorośli, którzy są już dużo bardziej zdominowani przez jednogłośną ocenę świata zewnętrznego/ społeczeństwa w aspekcie socjologicznym, psychologicznym, oraz społecznym. 
Likeme (0)

Rafale, 
pokazujesz aspekt socjologiczny zjawiska, o którym pisałam jakiś czas temu, ale w aspekcie neurobiologicznym (budowy i dojrzewania mózgu), w artykule:
Choć skupiam się na innym wymiarze, doszłam do podobnych wniosków: 
Nie mamy szans, jako gatunek,  jeśli nie będziemy współpracować. Choć bycie razem i współpraca powoduje napięcia i konflikty między pokoleniami, jednocześnie daje nam bezpieczeństwo przetrwania.
Pandemia jeszcze bardziej ostro pokazała te zależności. Dzięki za poszerzenie perspektywy.

Likeme (0)

Napięcia i konflikty w relacjach międzypokoleniowych są nieuchronne, ale także odświeżające. Szczególnie dorośli w odniesieniu do młodzieży mają szansę na wyjście z rutyny, ukształtowanego przez lata podejścia do życia. To szansa na otwarcie na idące zmiany. I nie przeciwstawianie się im tylko wprowadzania do nich trwałych wartości. szczególnie w wymiarze duchowym.
Likeme (0)

Users have already commented on this article

Chcesz zamieścić komentarz? Zaloguj się lub Zarejestruj się.