Outdoor education w edukacji osób dorosłych
ok. 5 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
Outdoor education to popularny nurt rozwojowy, przeznaczony głównie do pracy z młodzieżą i dorosłymi. Po raz pierwszy to pojęcie zaczęło pojawiać się w literaturze specjalistycznej w latach 40. XX wieku.
W Polsce moda na outdoor education pojawiała się w różnych formach już od lat 60. XX wieku[1], a we współczesnym rozumieniu obecna jest w edukacyjnym dyskursie od pierwszej dekady XXI wieku. Mimo iż doczekaliśmy się licznych publikacji, artykułów, kursów, szkoleń, a nawet kształcenia akademickiego zahaczającego o tę dziedzinę – nie ma wspólnej definicji outdoor education, co do której panowałaby zgoda w środowisku edukacyjnym w Polsce – zresztą podobnie jest w innych krajach.
O składowych outdoor education i możliwościach jego zastosowania opowiadam więcej w filmie[2]:
Mi najbliższa jest definicja przytaczana w książce „Adventure Education”[3], mówiąca, że outdoor education to zaprojektowanie, przeniesienie i realizowanie procesu rozwojowego w środowisku naturalnym. Takie ujęcie zakłada, że wykorzystanie środowiska przyrodniczego jest celowe (w miejsce „po prostu” np. wycieczki do lasu), a w samym procesie uczestnicy trener/lider/facylitator, który wykorzystuje współczesną wiedzę z zakresu prowadzenia procesu rozwojowego (najczęściej w metodyce experiential education, czyli nauczania przez doświadczenie).
Metody najczęściej stosowane w nurcie outdoor education to wyprawy (rzadziej ekspedycje), biwaki, gry i aktywności plenerowe (w tym z wykorzystaniem niskiego parku linowego), elementy wspinaczki i sportów wodnych. Działania realizowane są w grupie, choć ich celem jest najczęściej rozwój poszczególnych jednostek poprzez uczestnictwo w procesie grupowym oraz teambuilding. W innych nurtach, np. adventure education wzmacnia się proces rozwojowy poprzez korzystanie z bardziej intensywnych, czasem ekstremalnych form rekreacyjnych (np. rafting, wysokie parki linowe, ekspedycje), a w wilderness/adventure therapy akcent postawiony jest na dłuższy proces grupowy, często o charakterze socjo- i terapeutycznym.
Skomplikowane zależności pomiędzy aktywnością rozwojową w plenerze czy edukacją przyrodniczą ukazuje jeden z przyjętych modeli składowych outdoor education[4]:
Warto jednak zaznaczyć, że nie jest to jedyne podejście i trwa definicyjny spór o składowe i wzajemne zależności adventure, outdoor, experiential education.
Dlaczego nie dla dzieci?
Wraz ze wzrostem zainteresowania formami kształcenia dzieci w środowisku naturalnym, pojęcie outdoor education zaczęto w Polsce rozumieć dosłownie „edukacja na zewnątrz” i łączyć z edukacją plenerową. Jest to duże uproszczenie. Choć pod pojęciem outdoor education rozumieć można wiele form rozwojowych (stosowanych głównie w edukacji nieformalnej), od projektów lokalnej edukacji ekologicznej, przez wycieczki krajoznawcze po rozwojowe wyprawy[5], w pedagogice europejskiej przyjęło się rozróżnienie dwóch nurtów: learning outside the classroom lub enviromental education (rozumiane jako uzupełnienie edukacji w systemie formalnym np. edukację przyrodniczą, ukierunkowaną na lepsze poznanie i rozumienie środowiska naturalnego) i outdoor education rozumiane jako programy rozwoju umiejętności miękkich dzięki aktywności i podejmowaniu ryzyka w przyrodzie.
Dla zachowania tego rozróżnienia, ja stosuję w języku polskim rozróżnienie terminologiczne na edukację przyrodniczą i pedagogikę przygody (jako odpowiednik outdoor/adventure education).
Tak rozumiane podejście outdoor education nie jest rekomendowane dla młodszych dzieci, dlatego że kluczowym elementem programu jest analiza, refleksja i transfer doświadczeń z „przygody” outdoorowej do codziennego życia (zgodnie z koncepcją Cyklu Kolba i teorią transferu wiedzy). Nie oznacza to oczywiście założenia, że młodsze dzieci nie są w stanie wyciągać wniosków i refleksji z odbytych doświadczeń. Jednak w ich przypadku, stosując metody outdoor education możemy pracować nad ich emocjami, interpretacją wydarzeń, w mniejszym stopniu nad refleksją i analizą – wynika to wprost z psychologii rozwojowej. Inaczej przebiega również praca nad procesem grupowym, która jest ważną częścią aktywności outdoor education. Dlatego dla młodszych dzieci, aktywności outdoorowe są, w większym stopniu, wartościową zabawą niż procesem rozwojowym czy szkoleniowym, a samo podejście polecane jest w edukacji osób dorosłych.
Gdzie dowiedzieć się więcej?
Współczesną dyskusje o outdoor education w Polsce zainicjowano na konferencji „Edukacja Przygodą” w 2011 roku, która miała swoje kolejne edycje w latach późniejszych. W ramach wydawnictw pokonferencyjnych ukazały się trzy publikacje eksplorujące tę tematykę w języku polskim:
-
Leśny, Agnieszka; Palamer-Kabacińska, Ewa. (red.) (2012 ) Edukacja Przygodą. Outdoor i Adventure Education w Polsce: teoria, przykłady, konteksty, Pracownia Nauki i Przygody, Warszawa
-
Bąk, Agnieszka; Leśny, Agnieszka; Palamer-Kabacińska, Ewa. (red.) (2014): Przygoda w edukacji i edukacja w przygodzie. Outdoor i adventure education w Polsce. Warszawa: Fundacja Pracownia Nauki i Przygody
-
Dudek, Mateusz; Kida, Paulina (red.) (2016), Przewodnik po edukacji przygodą w Polsce, Pracownia Nauki i Przygody, Warszawa
Wartymi uwagi są również publikacje dotyczące pedagogiki przeżyć:
-
Michl W., Pedagogika przeżyć, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011
-
Ryszka R. (2016), Pedagogika przeżyć praktycznie, Wydawnictwo IMPULS
Oraz wilderness therapy:
- Magdalena Szeniawska; Michal Vičar Jak prowadzić proces wilderness therapy
Fundacja Pracownia Nauki i Przygody, której jednym celów jest rozwój, adaptacja i monitoring outdoor education w Polsce, prowadzi internetową bibliografię, którą polecam osobom o zacięciu akademickim.
Uczestnicy konferencji założyli również grupę na Facebooku „Edukacja Przygodą”, na której wymieniają się inspiracjami i poleceniami szkoleń i warsztatów.
Serdecznie polecam również Rozmowę EPALE: Edukacja w plenerze jako metoda wspierania rozwoju, w której, wraz z moją gościnią Magdaleną Szeniawską, rozmawiamy o różnych formach wykorzystania działań plenerowych, w tym wilderness therapy w pracy z osobami zagrożonymi wykluczeniem.
Zachęcam do dyskusji w komentarzach, nad zastosowaniem outdoor education jako metody edukacji dorosłych.
Agnieszka Leśny – pedagożka i kulturoznawczyni, naukowo związana z Wydziałem Pedagogicznym UW. Pracuje w trybie projektowym w różnych obszarach edukacji i biznesu. Zajmuje się m.in. budowaniem zaangażowania, efektywną komunikacją, zarządzaniem talentami. Wykorzystuje metodykę experiential education ze szczególnym uwzględnieniem outdoor/adventure education (pedagogika przygody) oraz gier i grywalizacji. Prezeska Fundacji Pracownia Nauki i Przygody. Ambasadorka EPALE.
Jesteś trenerem, szkoleniowcem? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń, narzędzi trenerskich i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na temat technik prowadzenia szkoleń, narzędzi szkoleniowych i pracy trenera dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
Moje TOP 3 aplikacji dla trenerów: SessionLab
Relacja z konferencji Experiential Educators Europe i rezerwacja w Twoim kalendarzu na majówkę 2023
Wykorzystanie gry kompetencyjnej w rekrutacji na stanowisko koordynatora zespołu – studium przypadku
Crisis, conflict and trauma during training (part #1)
How to deal with trauma during a training? (part #2)
Źródła:
[1] Włączając w ten nurt ruch skautowy, można przyjąć, że nawet w pierwszej dekadzie XX w.
[2] Materiał powstał w ramach projektu "Skrzydła dla STOP" realizowanego przez Stowarzyszenie Trenerów Organizacji Pozarządowych finansowanego ze środków otrzymanych z NIW-CRSO w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030 PROO.
[3] Miles John, Priest Simon, Adventure education, wydania od 1990.
[4] Opracowanie własne na podstawie: Gilbertson K., Bates T., McLaughlin T., Ewert A.,Outdoor Education. Methods and Strategies, Human Kinetics, 2006.
[5] Rickinson, M., Dillon, J., Teamy, K.,Morris, M., Choi, M.-Y., Sanders, D., & Benefield, P. (2004): A review of research on outdoor learning. Shrewsbury: Field Studies Council Publications.
Komentarz
Dzięki :)
Bardzo dziękuję Ci za dobre słowo. Chodziło o warsztaty "Adventus - warsztat outdoor & experiential education" gdzie spotkałyśmy się z Martyną :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Świetnie, że to tłumaczysz!…
Świetnie, że to tłumaczysz! Bez odpowiedniego słowa idea "outdoor education" ginie pomiędzy ofertą przedszkoli leśnych i wspólnych wyjazdów za miasto. A ten koncept zawiera bardzo wartościowe metody nauki korzystające z niezwykłego wpływu obcowania z innymi w naturze. Stawiania czoła przemyślanym wyzwaniom, ale także czasu na refleksję, wnioski... Marzy mi się dokładnie takie mądre przeżycie!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Nigdy nie brałem udziału w…
Nigdy nie brałem udziału w takich zajęciach, a bardzo bym chciał! Wydaje mi się to nie tylko dużo bardziej atrakcyjne, ale i bardziej skuteczne niż warsztaty w sali. Jest tutaj przygoda, wyzwanie, autentyczne doświadczenie, a nie tylko jego namiastka. Niezależnie od konkretnego celu edukacyjnego, w takim kontekście nauka to musi być przyjemność...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
polecam Erasmusa!
@Krzysztofie - na szczęście outdoor education jest bardzo popularnym podejściem w projektach Erasmus+ w bardzo różnych akcjach. Jeśli ciągnie Cię aby spróbować, polecam którąś z wyszukiwarek projektów Erasmusa, np. Salto - tak wystarczy wpisać w słowa kluczowe "outdoor education" i łatwo wyszukać jest projekt :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Rzeczywiście tych definicji…
Rzeczywiście tych definicji jest wiele... Czasem zastanawiam się na ile są one uzasadnione, a na ile służą dysputom akademickim lub celom marketingowym... Ja uczyłam się edukacji "outdorowej" w Niemczech i dlatego najbliższa jest mi pedagogika przeżyć oparta na koncepcji Kurta Hahna. Cały cykl szkoleniowy dla trenerów był oparty na tych założeniach. Kiedy analizuję inne koncepcje nawiązujące do pedagogiki przygody to zbiór wspólnych założeń i rozwiązań metodycznych jest bardzo duży. Czasem różnice dotyczą szczegółów albo sfery celów. Jednak obojętnie jak to nazwiemy wartość edukacyjna tego typu rozwiązań jest nie do przecenienia :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
definicje...
@Małgorzato, to fakt, że część środowiska zadaje nam pytanie czemu służą niuanse i spieranie się o definicje. Nawet jeśli służą one "tylko" dysputom akademickim - to są bardzo ważne. Badania i prace akademickie mogą wzbogacić praktykę tej metody. Jako akademiczka - uwielbiam te spory i czuję, że inspirują mnie one i otwierają oczy na inne podejście do praktyki. Np. jedną z ważnych różnic pomiędzy pedagogiką przeżyć Hahna a outdoor education jest oparcie tej pierwszej na ówczesnej "diagnozie" bolączek społeczeństwa i kształtowaniu pedagogik przeżyć jako odpowiedzi terapeutycznej na problemy społeczne. To charakterystyczna cecha tylko tego nurtu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Brałam udział w warsztatach…
Brałam udział w warsztatach i jestem pod wrażeniem głębokości doświadczeń. Cała struktura oraz scenariusz działań jest spójny. Są emocje, jest kontakt, współpraca, relacje, komunikacja, "zabawa" z której sporo można dowiedzieć się o sobie, jest feedbeck.
Cenna wartość tego warsztatu, którą można fenomenalnie przełożyć na codzienne działania w swoim otoczeniu na spacerze, wyprawie.
Kojąca dla wrażliwości, zmysłów i stanu ducha ma przestrzeń natury gdzie realizowane są casy.. Sprawia to, że czujemy wszystko inaczej. Zmniejsza się lub znika napięcie towarzyszące na sali szkoleniowej, skraca się dystans międzyludzki.
Czuję wdzięczność za niebanalną przygodę, piękną przestrzeń do refleksji o współpracy i doświadczania innych metod pracy trenerskiej np. na niskim parku linowym.
Czekam na materiały bo totalne zaangażowanie nie pozwoliło mi na skrupulatny zapis.
Jesteście wspaniałe dziewczyny !!!
Robicie coś NAPRAWDĘ WIELKIEGO !!!