Nieformalna edukacja dorosłych w obiektach dziedzictwa kulturowego

ok. 3 minut czytania – polub, linkuj, komentuj!
W listopadzie br. odbyliśmy ostatnią wizytę studyjną w ramach projektu Erasmus+ „Dziedzictwo kulturowe w edukacji dorosłych – wymiana dobrych praktyk w historycznych klasztorach europejskich”. Odwiedziliśmy potężny, późnogotycki klasztor w Batalha w Portugalii, który jest jednym z najbardziej znanych zabytków w Portugalii, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Z tego względu co roku odwiedzają go tysiące turystów – dorosłych i dzieci. Dla wielu jest to zapewne kolejny zabytek do szybkiego odhaczenia na liście miejsc, które wypada odwiedzić. Jednak fakt, że tak wiele osób trafia w mury klasztoru, daje ogromny potencjał nieformalnej edukacji, która będzie bardziej kojarzyć się z przyjemnym spędzaniem wolnego czasu niż z klasyczną, formalną edukacją.
W klasztorze Batalha zachowały się najstarsze witraże w całej Portugalii. Z tego względu na miejscu działa profesjonalny warsztat konserwacji witraży, w którym można zobaczyć krok po kroku trudny proces ich tworzenia. Znając go, zupełnie inaczej patrzymy na liczne, drobne detale historycznych witraży i doceniamy kunszt ich twórców. W ramach wymiany przez tydzień mieliśmy okazję, by ten proces poznać dość dokładnie i również spróbować swoich sił w tym niełatwym zajęciu.
W ramach projektu wymienialiśmy się doświadczeniami edukacji nieformalnej, która wynika z klasztornych tradycji miejsc, którymi się opiekujemy. W Lewes Priory w Anglii poznawaliśmy codzienne zastosowanie ziół, gdyż dawne klasztory słynęły z ogrodów ziołowych i z praktycznego zastosowania ziół w kuchni i medycynie. W Opactwie Benedyktynów w Tyńcu uczyliśmy średniowiecznej kaligrafii nawiązując do skryptoriów klasztornych. W klasztorze w Batalha odnosiliśmy się do artystycznej wartości miejsca, stanowiącego jeden z najważniejszych zabytków w kraju.
Może pojawić się pytanie o wartość takiej edukacji, która nie przekłada się na podnoszenie naszych kwalifikacji zawodowych. O ile łatwo znaleźć argumenty za poznawaniem ziół, gdyż ich mądre stosowanie może mieć pozytywny wpływ na nasze zdrowie; nauka kaligrafii może obronić się tym, że dzięki niej możemy wypisać komuś piękną kartę na święta :-); tak dla wielu osób proste warsztaty z witrażu, których w żaden sposób nie wykorzysta się w codziennym życiu i pracy, mogą wydawać się zawracaniem głowy. W naszej wymianie dobrych praktyk nie skupialiśmy się jednak tylko na nabyciu praktycznych umiejętności, ale kluczowa była refleksja, jaką rolę mogą pełnić obiekty dziedzictwa kulturowego w edukacji, jakie umiejętności mogą przekazywać i przede wszystkim jaką mogą one mieć wartość dla odbiorców tych działań.
Ważnym elementem tych rozważań były rozmowy z dr Martą Shaw z Instytutu Spraw Publicznych Uniwersytetu Jagiellońskiego na temat aktywności, którą mogą aktywizować prawą półkulę naszego mózgu i jakie to ma znaczenie dla naszego myślenia i rozwoju. Dlatego z przyjemnością zapraszam do zapoznania się z jej artykułem, który jest wynikiem tych rozmów: Poważne zabawy dorosłych, czyli dwie półkule na trzeciej planecie. O ile czytelników EPALE nie trzeba zapewne przekonywać o wartości działań artystyczno-manualnych itp., to mam nadzieję, że tekst dostarczy nam argumentów do rozmowy z tymi, którzy trochę inaczej rozumieją praktyczną edukację. Dla nas nadszedł teraz fascynujący czas podsumowań i przygotowań do tego, by nowe elementy wprowadzić do naszej oferty edukacyjnej.
Interesujesz się edukacją kulturową dorosłych? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod i niestandardowych form w obszarze edukacji muzealnej? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
Wolontariat dla dziedzictwa – czy może stać się modny w Polsce?
Dobre praktyki – lekarstwo na presję innowacyjności
„Dzięki Erasmus+ podnieśliśmy nasze kompetencje!” Doświadczenia Muzeum Opactwa w Tyńcu