„Zielona księga w sprawie starzenia się” - andragogiczny komentarz
![Profile picture for user Monika G.](/sites/default/files/styles/icon/public/pictures/picture-28255-1490741694.jpg.webp?itok=cYv9Q9vc)
ok. 11 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
Pod koniec stycznia tego roku Komisja Europejska opublikowała „Zieloną księgę w sprawie starzenia się. Wspieranie solidarności i odpowiedzialności między pokoleniami” (Green Paper on ageing. Fostering solidarity and responsibility between generations). Jak w każdym dokumencie tego typu, prezentowany jest w nim aktualny stan jakiegoś zjawiska czy zagadnienia oraz możliwe kierunki zmian w tym obszarze. Publikacja zielonej księgi jest też zaproszeniem do ogólnospołecznych konsultacji. Tak też jest i w tym przypadku. Konsultacje mają pomóc decydentom określić rodzaje wsparcia oraz wyznaczyć nowe kierunki działań minimalizujących konsekwencje starzenia się społeczeństwa.
Chciałam więc zaprosić do tej debaty także środowisko polskich andragogów i gerontologów społecznych. O komentarz dotyczący wspomnianej zielonej księgi, ale też ogólnej sytuacji demograficznej w Polsce i UE poprosiłam Panią Zofię Szarotę, prof. UW. Jest ona członkinią zarządu Akademickiego Towarzystwa Andragogicznego i Stowarzyszenia Gerontologów Społecznych, członkinią Sekcji Gerontologii Komitetu Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk, Komisji ekspertów ds. osób starszych przy Rzeczniku Praw Obywatelskich oraz Małopolskiej Rady ds. Polityki Senioralnej i Małopolskiego Inkubatora Innowacji Społecznych. Do jej zainteresowań naukowych zaliczyć można problematykę starzejącego się społeczeństwa, edukację społeczną oraz przestrzenie uczenia się w dorosłości.
Photo by Matthew Bennett on Unsplash
Na początku tego roku Komisja Europejska opublikowała „Zieloną księgę w sprawie starzenia się”. Co jest w niej, z perspektywy gerontolożki i andragożki, interesujące?
Dynamika przeobrażeń społeczno-demograficznych skutkuje intensyfikacją zainteresowań kwestiami starzenia się demograficznego ze strony rządów poszczególnych państw, polityków społecznych, ekonomistów, służby zdrowia itd. Procesy te, zwane drugim przejściem demograficznym, zachodzą już w tej europejskiej perspektywie od lat 60.-70. XX wieku, przy czym obecnie skutki starzenia się demograficznego są szczególnie mocno dostrzegane. Wyodrębniają się sektory gospodarcze, które przynoszą odpowiedź na zmieniające się potrzeby konsumenckie. W sektorze usług silnie zaznacza się nurt srebrnej gospodarki (silver economy), który obejmuje szereg dziedzin. Począwszy od zagospodarowania czasu wolnego (asystent czasu wolnego, ale i oferta uniwersytetów trzeciego wieku), poprzez usługi opiekuńcze (opiekun osób starszych, asystent osoby starszej), aż po robotykę, telemedycynę i architekturę.
Zaznaczone w „Zielonej księdze w sprawie starzenia się” są dwie idee, dwie koncepcje. Pierwsza z nich to szczególnie ważna dla pedagogiki, andragogiki, geragogiki – idea całożyciowego uczenia się (LLL), całożyciowego rozwoju. W jej ramach mowa nie tylko o systemowej edukacji, ale także o reintegracji zawodowej, zdobywaniu nowych kwalifikacji i kompetencji, niezbędnych w aktywności ekonomicznej, zawodowej jednostki i społeczeństwa, o aktywności i partycypacji społecznej. Natomiast druga, silnie akcentowana w dokumentach światowych i europejskich, to koncepcja zdrowego i aktywnego starzenia się (healthy ageing).
Obie te idee uznają aktywność za cechę pożądaną, uznają konieczność kształtowania pozytywnych postaw względem osób starszych, względem starości zarówno własnej, jak i powszechnej, kształtowania od najwcześniejszych lat życia pożądanych nawyków służących dobrostanowi, holistycznie pojmowanemu zdrowiu. Są to wątki składające się na proces edukacji/uczenia się (w) starości.
No właśnie. Jakie skutki niesie za sobą fakt, że żyjemy w społeczeństwach starzejących się?
Wydłużenie się trwania ludzkiego życia w wymiarze jednostkowym i społecznym jest niewątpliwą zdobyczą współczesności. Starość stała się dostępna niemal dla wszystkich. Tempo starzenia się powoduje, że w publicznej przestrzeni coraz częściej występują przedstawiciele pokolenia baby boomers, tzw. silversi. Zmieniają oni ryt kulturowy postmodernistycznej współczesności i zaczynają wyznaczać trendy istotne w rachunku gospodarczym kraju i świata. Nowe trendy są już nie anty-age, a pro-age.
Istnieje jednak duże ryzyko, że niedługo na rynku pracy pojawią się niedobory pracownicze, bowiem maleć będą, a nawet już maleją, zasoby siły roboczej osób w wieku produkcyjnym. Zmiana kształtu piramidy demograficznej (wąska podstawa, szeroki środek i mocno zaznaczony wierzchołek – tzw. wrzeciono demograficzne), spowoduje, że wskaźnik tzw. obciążenia demograficznego będzie zbyt duży. Kwestia malejącej dzietności, depopulacji jest wyzwaniem dla naszego kraju. Sytuacja, w której – w nieodległej przyszłości – jedna osoba pracująca będzie musiała „utrzymać” dwie niepracujące (wiek przed- i poprodukcyjny) jest realnym zagrożeniem dla wydolności rynku pracy. Tak więc będziemy, jako naród, musieli otworzyć się na imigrantów. Będzie trzeba dłużej pracować, aby świadczenia emerytalne były na przyzwoitym poziomie.
Zielona Księga miała zapoczątkować ogólnoeuropejską debatę o działaniach, jakie powinniśmy (m.in. w wymiarze instytucjonalnym) podejmować. Jeśli miałaby Pani zabrać głos w tej debacie, to na co szczególnie zwróciłaby Pani uwagę?
Doceniam wszystkie inicjatywy Zielonej Księgi, jednak dla mnie najistotniejsza jest społeczna edukacja. Uważam, że niezbędne jest podjęcie ogólnospołecznej profilaktyki starzenia się na wszystkich jej poziomach. Uważam, że należy silnie zaznaczyć w ofercie formalnej i pozaformalnej edukacji wątki prewencji zdrowia, profilaktyki zdrowia społecznego, zaczynając już od przedszkola (w rodzinie jeszcze wcześniej). Nawyki ukształtowane w najwcześniejszych latach naszego życia posłużą nam w pomyślnie przeżywanej, dobrej, zdrowej starości. Nawyki te objąć powinny po pierwsze, sferę psychiki – samoakceptacja, oddalenie negatywnych przeświadczeń, autowykluczenie, zdrowy egoizm, rozwój duchowości. Po drugie, sferę poznawczą – rozwój i zaspokajanie zainteresowań, wspieranie w amatorstwie, trenowanie umiejętności kognitywnych. Po trzecie, ciało, sferę biologiczną – tu należy wyeksponować bezcenne znaczenie ruchu fizycznego, prawidłowego odżywiania się, zdrowego stylu życia, proekologicznych zachowań dla pomyślnego starzenia się. Po czwarte, stosunki społeczne – szeroka sieć wsparcia społecznego, utrzymywanie pogłębionych, autentycznych relacji i więzi międzyludzkich, rodzinnych, przyjacielskich, stowarzyszeniowych, kreowanie przestrzeni przyjaznej wszystkim pokoleniom, niwelacja szkodliwych uprzedzeń i stereotypowych spostrzeżeń na temat ludzi starych i starości jako naturalnej i fizjologicznej fazy ludzkiego życia. Na koniec, sfera ekonomiczna – tu postuluję kształtowanie umiejętności zarządzania własnym finansowym budżetem, uczenie się przedsiębiorczości, zaradności, bycia elastyczną na rynku pracy.
Ważne jest, aby zapewnić sobie na starość dogodne warunki bytu, tak jeśli chodzi o wysokość świadczeń emerytalnych, jak i zasoby mieszkaniowe. Chodzi też o możliwość realizacji często odkładanych na czas spoczynku zawodowego marzeń i planów. Istotne w perspektywie nadchodzących lat jest to, że pojawią się nowe zawody, bezpośrednio dotyczące jakości życia w starości. Dlatego kształcenie gerontologiczne należy uczynić integralną częścią kształcenia akademickiego i podyplomowego. Będą potrzebni nowi specjaliści.
Podsumowując, jakby Pani jako Polka, gerontolożka i andragożka skomentowała działania Unii Europejskiej w zakresie polityki senioralnej? W jakim kierunku idziemy? Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę?
Afrykańskie przysłowie mówi, że gdy umiera stary człowiek płonie biblioteka. Uznanie dla doświadczenia, szacunek okazywany starszym od siebie są wpisane w kanon kulturowy, w ludzką moralność, system aksjologiczny, niezależnie od przynależności do kręgu kulturowego. Jednak społeczeństwo przyjazne wszystkim pokoleniom jest ogromnym wyzwaniem w czasach juwenalizacji kultury, powszechnego kultu młodości. Systemowe działania UE mają na celu ochronę słabych i najsłabszych, a za taką grupę trzeba uznać osoby w zaawansowanym wieku, osoby w tzw. IV wieku.
Dzisiaj osoby w wieku 60 lat i trochę starsi funkcjonują w większości przypadków bardzo dobrze, w pełnej niezależności i sprawności. Dlatego społeczną uwagę należy zwrócić na problemy osób, o których mówimy, że należą do kohorty IV wieku, są w starości slow go i no go, w odróżnieniu od starości go go, czyli młodych-starych (young old: 60-74 lata). Musi wyodrębnić się w healthy ageing nurt opiekuńczy, działań nakierowanych na systemowe wspieranie najstarszych ze starych, czyli osób w wieku sędziwym. Konieczne jest wsparcie systemu opieki zdrowotnej długoterminowej.
Polska polityka senioralna jest młoda, ustawa dotycząca tej kwestii pochodzi z 2015 roku. Liderzy polityki społecznej zwracają uwagę na niedocenianie kapitału (nieodpłatnej) opieki nieformalnej – rodzinnych opiekunów. Tę kwestię w Polsce trzeba rozstrzygnąć jak najszybciej. Innym problemem jest zbyt wczesne odchodzenie z rynku pracy, należy stworzyć system zachęt dla pracodawców zatrudniających osoby w wieku niemobilnym i emerytalnym. Dowiedziono wartości zatrudniania starszych wiekiem i stażem pracowników, uczenie się międzypokoleniowe, przekazywanie doświadczeń jest bezcennym kapitałem.
Wątków jest zdecydowanie więcej, więc pozostało mi tylko zachęcić Państwa do lektury Zielonej Księgi oraz włączania się do debaty społecznej. W zasadzie przecież kwestie poruszane w tym dokumencie dotyczą osób, które teraz są między 30 a 40 r. ż. i za jakiś czas wejdą w etap starzenia się, a później starości. Unia Europejska przygotowuje grunt pod tę przyszłość – pomyślne starzenie się i starość osób dzisiaj młodych.
Pani Profesor, bardzo dziękuję za rozmowę.
Nagranie całego wywiadu jest dostępne poniżej i będzie opublikowane na fanpage’ach Stowarzyszenia Gerontologów Społecznych i Akademickiego Towarzystwa Andragogicznego.
dr Monika Gromadzka – wykładowczyni, tutorka akademicka, trenerka, konsultantka. Pracuje na Uniwersytecie Warszawskim. Realizatorka projektów badawczych i edukacyjnych. Współpracuje z organizacjami pozarządowymi i podmiotami biznesowymi. Jest członkinią ATA i ESREA. Autorka licznych publikacji z zakresu edukacji dorosłych. Ambasadorka EPALE.
Jesteś zainteresowany edukacją seniorów? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
Przestrzenie edukacji dorosłych – miejsca pamięci
Przestrzenie edukacji dorosłych - muzyka popularna jako przestrzeń edukacji nieformalnej
Co to był za rok! Czyli jak pandemia wpłynęła na pracę akademika…
Podejmowanie aktywności edukacyjnej oczami andragoga. Część 1
Podejmowanie aktywności edukacyjnej oczami andragoga. Część 2
Komentarz
Ciekawe pytania i ważne…
Ciekawe pytania i ważne odpowiedzi! Ta rozmowa zdecydowanie inspiruje do refleksji nie tylko na temat sytuacji seniorów, ale szeroko rozumianej polityki senioralnej. Taka ekspercka perspektywa jest bardzo potrzebna. Mam wrażenie, że wiele osób ma na ten temat poglądy, ale nie ma wiedzy. Ważne jest wskazywanie perspektyw i punktów odniesienia. Bardzo dziękuję za tę rozmowę!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Wszyscy są potrzebni
Dziękuję za ten tekst i wywiad. Bez względu na wiek- wszyscy są potrzebni. Młodzież stygmatyzuje starszych, a przecież oni mają naprawdę wartość. Za każdym z seniorów stoi niezwykle ciekawa historia i sądzę, że warto ją poznać, bez względu na przekonania. Warto zatem pracować na "zasobie" jakim są seniorzy. Bardzo się cieszę, że seniorzy doświadczają różnego typu aktywizacji, że zaczynają "żyć", dając młodemu pokoleniu piękne świadectwo.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Ageizm - czyli stygmatyzacja…
Ageizm - czyli stygmatyzacja dorosłych/starszych, o których wspomina Marta jest stereotypem, który cały czas jest widoczny w naszym i nie tylko naszym społeczeństwie. Choć nie zapominajmy, że i adultyzm ( wykluczanie ze względu na młody wiek) również.
Dzięki Moniko za serię wspaniałych wywiadów. Każdy był dla mnie bardzo ciekawy, ten dodatkowo mocno wpisuje się w moje zainteresowania - nie tylko badawcze:) Całkowicie zgodzę się ze Panią Profesor, że bardzo istotna jest profilaktyka starzenia się.
Czekam na kolejny wpis!:)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
W obszarze edukacji…
W obszarze edukacji pozaformalnej, na którą zwraca uwagę m.in. Pani Profesor, w tym związanej z prewencją zdrowia i profilaktyką zdrowia społecznego coraz ważniejszą rolę zaczynają odgrywać instytucje kultury. Instytucje te dostrzegają, że współcześnie starzejące się społeczeństwa narażone są na problemy społeczne i cywilizacyjne, które wymagają reakcji z ich strony. Stąd na szczególne podkreślenie zasługuje uwaga o konieczności kształcenia gerontologicznego, które, podobnie jak powinno być integralnną częścią kształcenia akademickiego, należałoby zintegrować z kształceniem edukatorów kulturowych.