Słuchanie i "pseudosłuchanie"

Zenon z Kition wypowiedział kiedyś słowa: „... natura dała nam dwoje uszu i jedne usta, żebyśmy dwa razy więcej słuchali niż mówili”. Mimo tego, że słuchanie stanowi podstawę empatycznego komunikowania się, wydaje się być ono jedną z najsłabiej rozwiniętych umiejętności komunikowania się z ludźmi. A przecież wysłuchanie drugiego człowieka daje mu ulgę, rozładowuje emocje, pozwala lepiej poznać jego problem. Słuchanie to sztuka, która jest trudniejsza od mówienia. Wiele ludzkich dramatów wynika z tego, że ludzie nie słuchają, co do siebie mówią. Ważne jest żeby nasz słuchacz odczuwał, że jest ważny i że interesuje nas to, co do nas mówi. Sygnałem tego, że słuchamy drugiego człowieka jest utrzymywanie kontaktu wzrokowego, odpowiedni dystans, podążanie za tokiem mówienia.

Możemy słuchać na czterech różnych poziomach. Pierwszym jest „słyszenie”, które może być równoznaczne ze świadomością dźwięku. Drugi poziom to słuchanie wymagające skoncentrowania się na tym, co do nas dociera. Trzeci pozwala analizować to co słyszymy, a ostatni, najważniejszy poziom, to słuchanie empatyczne. Żeby ktoś zechciał się na nas otworzyć, musi się z nami poczuć bezpiecznie, zaufać nam, poczuć z naszej strony akceptację.
Prawdziwe słuchanie oparte jest na intencji zaangażowania się w to, żeby zrozumieć rozmówcę, cieszyć się jego obecnością. udzielić mu pomocy, wsparcia i nauczenia się czegoś.
Intencją tzw. „pseudosłuchania” natomiast nie jest wysłuchanie drugiej osoby, ale osiągnięcie jakiegoś własnego celu. Może to być np. chęć pozyskania twojej sympatii, chęć upewnienia się czy nic mi nie zagraża z twojej strony, chęć „wyłuskania” potrzebnych informacji, gra na zwłokę potrzebna do tego, aby sprawiając wrażenie, że słucham i tym samym zyskać czas na zastanowienie się nad własną wypowiedzią, słuchanie twojej wypowiedzi by poznać twoje słabe strony i w stosownym momencie zaatakować.
Aby komunikacja była skuteczna należy unikać najczęstszych błędów do których należą:
- Porównywanie - słuchanie tego, co do mnie mówi rozmówca, ale połączone z zaabsorbowaniem ocenianiem, porównywaniem się
- Domyślanie się co myśli rozmówca
- Przygotowywanie odpowiedzi - układanie w myśli własnych odpowiedzi
- Filtrowanie - wybiórcze słuchanie tego, co do mnie mówi.
- Osądzanie poprzez nadawanie tzw. etykietek
- Skojarzenia
- Utożsamianie się - odnoszenie do własnego życia i osadzanie w kontekście własnych doświadczeń
- Przygotowywanie rad
- Sprzeciwianie się, które może przyjmować dwie formy: jedną z nich jest gaszenie, druga dyskontowanie. Gaszenie to po prostu wygłaszanie sarkastycznych uwag, które skutecznie zniechęcają rozmówcę do kontynuowania swej opowieści. Technika dyskontowania polega na tym, że kiedy tylko słyszę komplement, natychmiast wyliczam wszystko, co może obniżyć jego wartość. Zostały nam jeszcze trzy bariery.
- Przekonanie o swojej racji związane z niezdolnością do przyjmowania krytyki, czy sprzeciwu, ale również z brakiem zgody na inny niż własny punkt widzenia
- Zmiana toru wypowiedzi lub obracanie wypowiedzi rozmówcy w żart
- Zjednywanie - słuchanie na tyle by nie zgubić wątku, ale tak naprawdę w ogóle się nie angażować
W rozmowie ważne są:
- Motywacja – bądź skoncentrowany, zainteresowany, znaj swój cel
- Cierpliwość – wysłuchaj, nie przerywaj
- Wrażliwość – odbieraj, zauważ nawet najmniejsze szczegóły, niech „mowa ciała” będzie w zgodzie z wypowiadanymi słowami
- Aktywność – dostrój się do rozmówcy, dopytuj, „podążaj” za rozmówcą
- Wsparcie – twórz atmosferę porozumienia, wyrażaj aprobatę, zachętę, potwierdzaj zrozumienie
Wykorzystuj podczas słuchania:
- Potwierdzenie – dawaj sygnały słowem i gestem, że słuchasz i rozumiesz rozmówcę
- Dostrojenie – przyjmij podobne ułożenie ciała, gesty zasadnicze, tempo mowy i słownictwo
- Aprobata – sygnalizuj, że aprobujesz rozmówcę, że myślisz podobnie
- Parafraza – ujmuj w inne słowa sens usłyszanej wypowiedzi, sprawdzaj czy dobrze się rozumiecie
- „Echo” – powtarzaj okresowo, niemal wiernie, słowa rozmówcy
- Ujawnienie emocji – przerywaj gdy argumenty mają charakter emocjonalny i dopytuj o emocje rozmówcy
Wierzymy w to, co widzimy, a nie słyszymy. Komunikaty słowne mają zdecydowanie mniejszą moc niż to, w jaki sposób je wypowiadamy i jaka jest mowa naszego ciała.
Komentarz
W samo sedno
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Słuchanie i ,,pseudosłuchanie"
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Pokaż, że naprawdę słuchasz, słyszysz i rozumiesz
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Słuchanie - ważna umiejętność.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
"Chwytny" cytat umieszczony,
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Słuchanie i "pseudosłuchanie"
Wymienione wskazówki warto zapamiętać i co najważniejsze, stosować.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Słuchanie jako trudna sztuka w życiu