European Commission logo
Zaloguj Utwórz konto
Można wpisać wiele słów, odzielając je przecinkami.

EPALE - Elektroniczna platforma na rzecz uczenia się dorosłych w Europie

Blog

Seniorzy w społeczeństwie cyfrowym

Jak wygląda ich sytuacja?

ok. 10 minut czytania  polub, linkuj, komentuj!


Wprowadzenie nieco demograficzne

Mimo, że ostatnio w reklamach, filmach, serialach, publicystyce starość pojawia się nieczęsto  jest ona powszechnie obecna i wszystko, co jest młode kiedyś będzie stare. Warto również zauważyć, iż powszechna obecność starości wzrasta wraz z rozwojem technologii. Dotyczy to w szczególności społeczeństw „rozwiniętych”.

W krajach Europy Zachodniej od dziesiątków lat obserwujemy systematyczny proces starzenia się społeczeństw. Stanowi on swoista wypadkową malejącej liczby urodzeń jak i stałego obniżenia umieralności populacji oraz związanego z tym wydłużenia się życia. Jak podkreśla Maria Straś-Romanowska według przewidywań Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) od roku 2020 ogólna liczba ludzi starych osiągnie miliard, natomiast w krajach najbogatszych przekroczy ona 700 milinów, co stanowić będzie ok. 30% całej populacji[1]. Z dużą dozą prawdopodobieństwa ma to związek z postępem naukowo technicznym, który ewoluuje nowymi lekami, metodami leczenia i sprzętem medycznym ratującym, podtrzymującym i przedłużającym życie ludzkie, niewykluczone jednak są również inne czynniki wydłużające życie takie jak poziom bezpieczeństwa, styl życia, wiedza o tym jak się odżywiać itp. Konsekwencją tego zjawiska jest zmiana struktury wiekowej społeczeństwa i wzrost proporcji ludzi starszych w stosunki do młodych. Wzmacnia je również spadek dzietności, czyli liczby dzieci.

Seniorki przed laptopem

Photo by National Cancer Institute on Unsplash

W odniesieniu do materiału polskiego zjawisko to lustruje to tabela 1, która ukazuje dynamikę tego procesu na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat. Prezentuje ona w jaki sposób zmieniała się struktura wiekowa społeczeństwa polskiego, uwzględniając ludzi do 18 roku życia jako osoby w wieku przedprodukcyjnym, czyli takie, które uczą się zawodu, przygotowują się do dorosłego życia i pozostają na utrzymaniu innych.

Wiek produkcyjny (18-50/65 lat) podzielono na dwie fazy, które rozgranicza wiek 45 lat. Faza mobilna (18-44 lat) to okres, w którym osoby są bardziej gotowe podejmować zmiany zarówno miejsca zamieszkania, jak i nowe formy pracy, a nawet nowe zawody. Faza druga – niemobilna (45-59/64 lat) to ta, w której osoby trudniej podejmują takie decyzje lub jest to dla nich wręcz niemożliwe.

Lata 60- kobiety/65-męszczyźni to wiek w którym ustawowo Polacy (w swojej większości) przechodzą na emeryturę. Nazywamy go poprodukcyjnym. Nie oznacza on jednak przymusu zaniechania aktywności zawodowej, przestaje jednak ona być obowiązkowa.

Tabela 1 Zmiana struktury wieku ludności w latach 1990-2020

Tabela1

Źródło: opr. na podstawie GUS Sytuacja demograficzna Polski do 2017 r. i 2021 (analizy statystyczne)

Poddając analizie przedstawione tu dane możemy zauważyć kilka ważnych konstatacji:

  • coraz większymi (proporcjonalnie) grupami społecznymi są osoby w wieku poprodukcyjnym,
  • zmniejsza się (proporcjonalnie) grupa osób w wieku przedprodukcyjnym.

Zjawisko to nieco zahamował nieco chwilowy wyż demograficzny, którego członkowie obecnie trafili do liceów, ale nie jest to trwałe i powinniśmy być przegotowani na zwiększający się udział osób w wieku poprodukcyjnym i produkcyjnym niemobilnym w społeczeństwie. Samo wydłużanie wieku emertytalnego nie przyniesie poprawy sytuacji.

Rozwój technologiczny i kulturowy prowadzi do dezaktualizacji kompetencji nabytych w okresie przedprodukcyjnym. Oczywiście w okresie pracy osoby zdobywają doświadczenie, które jest kluczowym składnikiem kompetencji, ale zmiana technologiczna i kulturowa prowadzi do zmian w istocie stosowanych środków, sposobów, jak i zasad w działalności produkcyjno-usługowej, które utrudniają lub uniemożliwiają efektywne i skuteczne wykorzystanie nabytych doświadczeń jak i predyspozycji pracowniczych. Również seniorzy mają, w konsekwencji tej sytuacji, utrudnione funkcjonowanie społeczne. W niektórych sytuacjach uniemożliwia im to swobodne funkcjonowanie, a nawet korzystanie z osobistych praw.

Seniorzy i nie tylko, jako zagrożeni wykluczeniem

Kształtujące się społeczeństwo, w którym informacja i wiedza odgrywają kluczową rolę, a nauka oraz uczenie się stanowi podstawowy element przewagi i przystosowania, przynosi ze sobą istotne zmiany społeczne. Zmiany społeczne wywołują konieczność redefiniowania lub może lepiej powiedzieć ponownego określenia zakresu znaczeniowego wielu pojęć i zjawisk. Osoby niemogące prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie, którego podstawą funkcjonowania jest technologia, niejako w sposób naturalny będą podlegać zjawiskom wykluczenia społecznego. Jak podkreśla Giddens „o wykluczeniu społecznym zaczęli mówić politycy, a jako piersi zaczęli stosować socjologowie w odniesieniu do nowych źródeł nierówności”[2].  Pojęcie to zwraca uwagę na szereg czynników, które powodują, że jednostki lub całe ich grupy tracą szanse, jakie ma większość ludzi. Warto za Giddensem podkreślić, że wykluczenie społeczne można ujmować w kategoriach ekonomicznych, politycznych lub społecznych[3]. Tradycyjne źródła i przyczyny wykluczenia społecznego to między innymi warunki mieszkaniowe i sąsiedztwo, w tym również miejsce zamieszkania (np. wieś), bezdomność, niedostosowanie społeczne, niepełnosprawność[4].

Zjawisko wykluczenia jest łączone się z rozwojem społecznym, czy technologicznym. F. Mahler zjawisko to opisuje, jako: „społeczną pozycję tych grup, które zostały zdegradowane do peryferyjnego statusu w wyniku zdominowania przez grupy centralne…”[5]. Przywołaną myśl warto uzupełnić  komentarzem cytowanego autora, który dodaje, iż jest to również sytuacja, gdy grupy zdominowane „pozbawione [są] równych praw z powodu mniejszego dostępu do władzy (politycznej, ekonomicznej, kulturowej) w porównaniu z ludźmi usytuowanymi w centrum”[6].

Kiedy staramy się opisać to zjawisko możemy stwierdzić, iż wykluczenie społeczne to:

  • niezdolność do uczestnictwa w uznawanych za ważne aspektach życia społecznego – gospodarczych, politycznych i kulturowych;
  • odmowa podstawowych praw socjalnych, zapewniających obywatelom pozytywną wolność do uczestnictwa w życiu społecznym i ekonomicznym i przez to nadających znaczenie ich podstawowym wolnościom negatywnym;
  • proces erozji uznania i szacunku dla praw obywatelskich, od których zależą środki do życia i jego poziom[7].

We wszystkich wymienionych aspektach wzrastający wzrost znaczenia technologii może wpływać na narastanie procesu wykluczenia społecznego. Warto dodać, iż wykluczenie społeczne jest zarówno stanem (cechą), jak również procesem. Ma ono swój wymiar obiektywny (deprywacja i naruszanie praw socjalnych), jak również subiektywny (poczucie społecznej niższości lub utratą statusu).

Podejmując ta kwestie wykluczenia społecznego warto przywołać również definicję niepełnosprawności sformułowaną przez Światową Organizacja Zdrowia (WHO). W myśl tejże osoba niepełnosprawna, to taka, u której istotne uszkodzenia i obniżenie sprawności funkcjonowania organizmu powodują uniemożliwienie, utrudnienie lub ograniczenie sprawnego funkcjonowania w społeczeństwie, biorąc pod uwagę takie czynniki jak płeć, wiek oraz czynniki zewnętrzne[8]. Takie spojrzenie na zjawisko niepełnosprawności łączy je z problemem wykluczenia społecznego oraz wskazuje na możliwość pojawiania się nowych kategorii osób niepełnosprawnych i niedostosowanych, które nie będą w stanie prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie wiedzy, ze względu na niemożność (z różnych przyczyn) posługiwania się technologiami lub też możliwość posługiwania się nimi tylko w bardzo ograniczonym zakresie.

Zapewne możemy spodziewać się, że stopniowo coraz częściej w miejsce pojęcia dysleksji czy dyskalkulii pojawi się dyswirtualia. Problem braku możliwości percepcyjnych lub poznawczych niezbędnych do efektywnego i skutecznego posługiwania się wiedzą zawartą w cyberprzestrzeni (internecie) jest w istocie problemem dostępu do wiedzy i informacji w ogóle. Osoby, których dostęp do wirtualnej rzeczywistości będzie ograniczony w związku z zaburzeniami percepcji lub przetwarzania informacji będą stopniowo wykluczane z życia społecznego gospodarczego, czy kulturalnego. Proces będzie cichy i stopniowy, nie będzie wiązał się ze skandalami, a jedynie z tragedią ludzi pozbawionych dostępu do tego, co słusznie im się należy - możliwości uczestnictwa w kulturze, możliwości wypowiedzenia własnego zdania, czy możliwości zarobkowania wreszcie. 20 – 30 lat temu (a i obecnie tak się zdarza) mylono dyslektyków z upośledzonymi umysłowo lub nazywano leniwymi nieukami. Bardzo możliwe, że obecnie tak będzie z tymi, którzy z niezależnych od siebie przyczyn, związanych z taką, a nie inną strukturą ich organizmu, będą mieli utrudnione posługiwanie się nowymi technologiami i niezależnie od ich innych niekiedy wybitnych zdolności (diagnoza odręcznie pisanych tekstów wskazuje, że dyslektykami byli między innymi Leonardo da Vinci, A. Einstein, T. A. Edison) nie będą mogli funkcjonować w społeczeństwie na równych prawach z innymi jego członkami.

Seniorzy, uczyli się, wychowywali, jak również rozpoczynali swoja aktywność zawodową w świecie, w którym nie było komputerów, lub też były one domeną wąskiej grupy specjalistów.  Ze względu na swoje doświadczenia edukacyjne nie nabyli kompetencji posługiwania się technologiami cyfrowymi, a w konsekwencji nie potrafią się nimi posługiwać, lub czynią to niechętnie.  Brak odpowiednich postaw i kompetencji w zakresie posługiwania się nowymi technologiami w sposób szczególny dotyka osoby dorosłe, których biografie edukacyjne nie zawierają elementów związanych z edukacją medialną, czy informacyjną. Osoby 45+ w swoim szkolnym doświadczeniu edukacyjnym nie spotkały się z nowoczesnymi technologiami informacyjnymi lub spotykały się z nimi w bardzo ograniczonym zakresie.

W wyniku przemian edukacji, jak również różnic w biografiach edukacyjnych różnych pokoleń jest tworzenie się nowego pokolenia, które Don Tapscott nazwał „pokoleniem sieci”[9], zaliczają się do niego również seniorzy, chociaż zasadniczo do tej grupy zaliczamy obecnie osoby powyżej 45 roku życia[10]. Przemiany te dotyczą głównie pokoleń młodszych, które wychowały się i kształciły w środowisku, w którym takie technologie były powszechne lub zajmowały znaczące miejsce i były łatwo dostępne w domach i szkołach.

Odmiennie do młodego pokolenia seniorzy to osoby, które pobierały wykształcenie jeszcze w epoce bez technologii informacyjno-komunikacyjnych, lub z ich niewielką obecnością. Zazwyczaj są oni również w mniejszym stopniu gotowi do podejmowania zmian, nabywania nowych kompetencji (w szczególności tak zwanych nowości), bardziej ufają tradycyjnym i wypróbowanym rozwiązaniom oraz sposobom działania. W  przeciwieństwie do digital natives (cyfrowych autochtonów) określa się ich za Don`em Tapscott`em mianem cyfrowych imigrantów -digital immigrants[11]. Twierdzimy tak dlatego ponieważ do współczesnego świata przybyli z kraju bez komputerów, a co za tym idzie ich system poznawczy i sposób percepcji zostały ukształtowane w świeci, w którym społeczne interakcje twarzą w twarz były normą i w obecnej rzeczywistości często czują się zagubieni. Osoby te mają zazwyczaj powyżej czterdziestu pięciu lat, wychowały się i kształciły się w społeczeństwie bez nowoczesnych technologii informacyjnych, w toku nauki nie zetknęły się z komputerami i internetem, lub stykały się z nimi w bardzo ograniczonym  zakresie, natomiast podstawą ich edukacji był tekst, zazwyczaj drukowany. Wśród cech charakterystycznych dla tego pokolenia ludzi i ich relacji do technologii cyfrowych podkreślić należy nieufne traktowanie wspomnianych nowych technologii. Wiąże się z tym kilka innych cech w szczególności są to:

  • słabe rozumienie przekazu wirtualnej powierzchni widocznej przez okienko ekranu i słabe poruszanie się w jej obrębie w przeciwieństwie do dobrego rozumienia i interpretowania treści długiego, linearnego tekstu, np. książki i w konsekwencji przedkładanie tekstu nad obraz i dźwięk (ponieważ lepiej go rozumieją), preferowanie szeregowego przetwarzania informacji oraz myślenie linearne.
  • w posługiwaniu się nowymi urządzeniami seniorów cechuje wykorzystywanie podstawowych, standardowych funkcji posiadanych urządzeń mobilnych, analogicznych do tradycyjnych.

Te cechy mają znaczący wpływ na funkcjonowanie człowieka w rzeczywistości realnej, w której zostały ukształtowane, jednak często w sposób znaczący implikują funkcjonowanie i edukację w rzeczywistości wirtualnej, posługiwanie się siecią i podejmowanie (lub brak podejmowania) aktywności w społeczeństwie sieci. Sytuacja ta przekłada się również na wykorzystywanie nowych urządzeń. Badania opublikowane w Diagnozie Społecznej 2007 znakomicie obrazują opisywane zjawisko.

Tabela 3 Korzystanie z nowych mediów w grupach wiekowych w %

Tabela2

Źródło: Diagnoza Społeczna 2007 za  D. Batoski 2009

Ów brak takiego doświadczenia i związane z nim brak kompetencji i niechęć do posługiwania się nowymi technologiami oznacza, nie tylko nowe perspektywy dla andragogiki rozumianej, jako edukacja dorosłych, czy edukacja ustawiczna, ale również rozwój i potrzebę różnych form poradnictwa skierowanych do tej grupy osób.

Stres informacyjny i inne problemy

Poddając analizie lub prezentując zjawisko, które ściśle się wiąże z nieporadnością w zakresie stosowania nowych technologii, związanym z tym napływem informacji i tworzącym się stresem informacyjnym. Zjawisko to znakomicie sprzyja powstawaniu wykluczenia społecznego. Definiując za M. Ledzińską pojęcie stresu informacyjnego przyjmiemy, ze mamy tu do czynienia z określoną relację między osobą, a otoczeniem, ocenianą przez człowieka, jako obciążającą jak również przekraczającą możliwości jej sprostania[12]. Przy czym należy podkreślić za cytowaną autorką, że „przyczyną wzbudzania stresu pozostaje, bowiem nadmiarowa - w stosunku do możliwości jej przetworzenia – informacja, emitowana nieustannie z różnych źródeł i transmitowana ze znaczna szybkością”[13]. Warto tu zwrócić uwagę na wieloraką specyfikę samego zjawiska stresu informacyjnego, która poza jego genezą obejmuje również wyznaczniki samego zjawiska[14]. Prezentowane sytuacje prowadzą do rozmaitych dysfunkcji, które w efekcie zaburzają funkcjonowanie jednostki tak znacząco, iż nie jest ona w stanie prawidłowo i w pełni funkcjonować w społeczeństwie np. traci pracę, ma ograniczony dostęp do informacji lub zdolność prawidłowej ich oceny.

Niesie to ze sobą rozmaite skutki społeczne, nie tylko o charakterze ekonomicznym, ale również kulturowym, społecznym i edukacyjnym. Warto zauważyć, że stosunku do całego życia człowieka ten ostatni jego okres - bycie seniorem to ok. 40% drogi życia. Zmian tak widocznych, jak w poprzednich okresach rozwojowych jest tu niewiele, choć te, które zachodzą owocują znacznymi przekształceniami jakości funkcjonowania tym wieku i w konsekwencji – znacznymi zmianami poczucia jakości życia. Większości ludzi deklaruje obniżanie się poczucia jakości życia[15]. Samo wydłużenie wieku emerytalnego, czy zwiększenie składki emerytalnej nie jest, bowiem rozwiązaniem problemu, ponieważ powstaje swoisty dysonans, którego istotą jest fakt, że rozwojowi i unowocześnianiu technologii towarzyszy nieustanny proces starzenia się społeczeństwa. Powstaje specyficzna grupa problemów odnosząca się do sposobu zmiany sytuacji pracy, pozyskiwania informacji (głównie ich nadmiaru), edukacji i korzystania z dóbr kultury w społeczeństwie, którego podstawą są technologie informacyjno-komunikacyjne. Wśród nich w sposób szczególny należy zwrócić uwagę na kwestię barier technologicznych.

Jednocześnie młodość i związana z nią siła, sprawność i uroda są coraz modniejsze i uważane za atrakcyjne. Goniąc za młodością zaczynamy bać się starości, w sposób niejako naturalny odpędzamy myśli o niej, nie lubimy patrzeć na starość i w konsekwencji nie zauważamy jej nieuchronnego zbliżania się. Tymczasem każdy organizm ludzki po okresie rozwoju, w efekcie, którego osiąga maksymalną sprawność (tak zwany biological fitness) i który zazwyczaj trwa do 25.–30. roku życia zaczyna się starzeć. Jest to nowy okres w życiu człowieka. „Charakteryzuje go stopniowe pogarszanie się funkcji życiowych na wielu płaszczyznach: fizycznej, psychicznej i socjalnej. Jednocześnie w różnym stopniu ulegają zmniejszeniu rezerwy fizjologiczne wszystkich narządów i układów. Tym samym maleje zdolność organizmu do znoszenia obciążeń fizjologicznych (np. długotrwałych wysiłków), zwalczania zagrożeń (urazy, infekcje) i utrzymywania homeostazy (np. termicznej).”[16] Starość zastaje nas całkowicie nieprzygotowanymi i zagubionymi w tej nowej do niedawna całkiem niezauważanej, a niekiedy nawet znienawidzonej rzeczywistości. Tak nie musi być!


Interesujesz się edukacją seniorów? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń i niestandardowych form aktywizacji seniorów?

Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! 


Zobacz także:

Proaktywny senior w społeczeństwie cyfrowym

Geruzja czy dom starców


Źródła:

  • Brzezinska A., Społeczna psychologia rozwoju, Warszawa 2000.
  • Czarkowski J.J. Kształcenie komplementarne człowieka dorosłego, „Rocznik Andragogiczny” 2009, s.39-56.
  • Czarkowski J.J. Nowe obszary zagrożenia niepełnosprawnością i wykluczeniem osób 45+ w społeczeństwie wiedzy w: Bednarek J., Andrzejewska A. (red.)Zagrożenia cyberprzestrzeni i świata wirtualnego, Difin Warszawa 2014.
  • Gidens A., Socjologia, Warszawa 2008 PWN
  • Gore C. Figueiredo J.B., Wykluczenie społeczne i polityka przeciwdziałania ubóstwu ; Materiały z  „Forum na temat wykluczenia społecznego”, 22-24 maja 1996
  • Ledzińska M., Człowiek współczesny wobec nadprodukcji informacji, czyli informacyjnym stresie. (w:) Ciarkowska W., Matczak A. (red.) Różnice indywidualne: wybrane badania inspirowane Regulacyjna Teoria Temperamentu Profesora Jana Strelaua. Uniwersytet Warszawski. Warszawa 2001
  • Ledzińska, M., Człowiek współczesny w obliczu stresu informacyjnego, Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN Warszawa 2009.
  • Mahler F., Maldevelopment and Marginality, w: Danecki J. (red.) Insights into Maldevelopment, Wyd. UW, Warszawa 1996, s.193
  • Paluchowski  J. (red.), Internet a psychologia, PWN, Warszawa 2009.
  • Straś-Romanowska M., Późna dorosłość. Wiek starzenia się, [w:] Barbara Harwas-Napierała, Janusz Trempała, Psychologia rozwoju człowieka. Charakterystyka okresów życia, PWN,  Warszawa 2000.   
  • Żołądź J. A., Majerczak J., Duda K., Starzenie się a wydolność fizyczna człowieka w Górski J. (red.), Fizjologia wysiłku i treningu fizycznego, (Seria wydawnicza: AWF), Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011,   s.157
 

[1] Maria Straś-Romanowska, Późna dorosłość. Wiek starzenia się, [w:] Barbara Harwas-Napierała, Janusz Trempała, Psychologia rozwoju człowieka. Charakterystyka okresów życia, PWN,  Warszawa 2000 s.263.   

[2] A.Gidens, Socjologia, Warszawa 2008 s 346, mówiąc o nowych źródłach nierówności autor ma tu na myśli rzeczywistość lat pięćdziesiątych, sytuacje bogacenia się określonych grup społecznych i związane z tym rozwarstwienia społeczne.

[3] A.Gidens, Socjologia, Warszawa 2008 PWN s.347

[4] por. A. Gidens, Socjologia, Warszawa 2008 PWN 348-353

[5] F. Mahler, Maldevelopment and Marginality, w: J. Danecki (red.) Insights into Maldevelopment, Wyd. UW, Warszawa 1996, s.193

[6] Tamże.

[7] C. Gore J.B. Figueiredo, Wykluczenie społeczne i polityka przeciwdziałania ubóstwu ; Materiały z  „Forum na temat wykluczenia społecznego”, które odbyło się w Nowym Jorku w dniach 22-24 maja 1996 w siedzibie ONZ, 1996

[8] WHO za: Portal dla osób niepełnosprawnych  WWW.niepełnosprawni.pl.

[9] J. Paluchowski (red.), Internet a psychologia, PWN, Warszawa 2009, s. 12, (przedmowa autorstwa

redaktora).

[10] Granica ta nie jest stałą.

[11] Tamże.

[12] Ledzińska M., Człowiek współczesny wobec nadprodukcji informacji, czyli informacyjnym stresie. (w:) Ciarkowska W., Matczak A. (red.) Różnice indywidualne: wybrane badania inspirowane Regulacyjna Teoria Temperamentu Profesora Jana Strelaua. Uniwersytet Warszawski. Warszawa 2001 s.144.

[13] Ledzińska, M., Człowiek współczesny w obliczu stresu informacyjnego, Wydawnictwo Instytutu Psychologii PAN Warszawa 2009, s.84.

[14] Tam że, s. 89

[15] por. A. Brzezinska, Społeczna psychologia rozwoju, Warszawa 2000, s. 25-29

[16] Jerzy A. Żołądź, Joanna Majerczak, Krzysztof Duda, Starzenie Się a wydolność fizyczna człowieka w Jan Górski (red.), Fizjologia wysiłku i treningu fizycznego, (Seria wydawnicza: AWF), Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011,   s.157

Likeme (1)

Komentarz

Diagnoza społeczna z 2007, powstała prawie dwie dekady temu. W dziedzinie technologi teleinformatycznych to właściwie otchłań czasowa. W 2007 w zasadzie media społecznościowe dopiero raczkowały. Mniejsza była także dostępność do internetu. Ciekaw jestem jak korzystanie z nowych mediów w poszczególnych grupach wiekowych wygląda dzisiaj. 

Likeme (0)

Users have already commented on this article

Chcesz zamieścić komentarz? Zaloguj się lub Zarejestruj się.