Po co komu biografia na szkoleniach? Czyli edukacyjna "puszka Pandory"

ok. 9 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
„Puszka Pandory jest jeszcze pełna niespodzianek, które wygeneruje los. Cóż więcej pozostaje? Trzeba z niezmierną fascynacją kroczyć naprzód i delektować się tym, co nas spotyka. Czasami są to rzeczy przyjemniejsze, a czasami trochę mniej przyjemne – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Wszystko jednak to stanowi naszą historię – bardzo osobistą i na pewno unikatową. Jedyną. Ja podchodzę do niej z dystansem i śledzę własne losy jak fabułę dobrej powieści – pełną smaku, akcji i przygody. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że książka okaże się bardzo długa"...
{Fragment biografii Remigiusza pt. „Puszka Pandory”}
Pamiętam kiedy w szkole poznawaliśmy mit o Pandorze i moje przekonanie, że to właśnie nieokiełznanej ciekawości owej kobiety oraz jej nieposłuszeństwu zawdzięczamy całe zło i bolączki tego świata. Do głowy nie przyszła mi wtedy żadna inna myśl czy interpretacja. Dopiero całkiem niedawno, podczas jednych z zajęć warsztatowych ze studentami andragogiki doświadczyłam swoistego „olśnienia”, czy jak, kto woli - „przewrotu kopernikańskiego”. Otóż jeden z uczestników zajęć, w ramach projektu zaliczeniowego przedstawił swoją biografię w postaci „Puszki Pandory”, a tym samym otworzył przede mną szerszą i nieco bogatszą perspektywę oglądalności owego mitu. Bo czym właściwie jest owa nieszczęsna „puszka Pandory”? Znane są różne wersje mitu, lecz dla mnie najbliższą, choć dotąd nieznaną, okazała się ta, w której mowa, iż oprócz wszelkich nieszczęść i cierpień, które w sobie chowała owa puszka, na jej dnie, zgodnie z wolą Zeusa, umieszczona została nadzieja. Wtedy też po raz pierwszy pomyślałam o tym, że ganiona zgodnie ze „szkolną” interpretacją nieokiełznana ciekawość Pandory, jest wszak jednym z najważniejszych i najbardziej naturalnych motywów uczenia się i poznawania świata, a poznawanie to przecież wymaga od nas wiele odwagi, często niesie z sobą ryzyko, wiele trudności oraz zagrożeń (tak modne ostatnio jest nawoływanie do „wychodzenia poza sferę komfortu").
I tak oto metafora „puszki Pandory” stała się dla mnie okazją do refleksji nad znaczeniem metody biograficznej w pracy z człowiekiem dorosłym podczas szkoleń, warsztatów, czy innych spotkań o charakterze edukacyjnym. W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że uczenie się, edukację, rozumiem jako proces ciągły, naturalny, obejmujący wszystkie aspekty dorosłego życia, a realizujący się poprzez edukację formalną, nieformalną oraz uczenie się przez doświadczenie. Przyjmuję za P. Dominice, że edukacja, kształcenie są procesami całego życia, wiążą się z codziennością jednostki, są sytuacjami złożonymi, łączącymi się z rozwojem osobowości, formują tożsamość osoby (P. Dominice 1994).
Dlaczego „puszka Pandory” w odniesieniu do metody biograficznej i jej znaczenia w pracy edukacyjno-szkoleniowej z dorosłymi? Otóż powodów jest kilka, lecz najbardziej przekonujące wydają mi się w tym miejscu dwa znaczące argumenty:
- po pierwsze – metoda biograficzna przeżywa w ostatnim czasie swoisty renesans i cieszy się szczególną popularnością, czego przykładem są liczne publikacje, inicjatywy warsztatów biograficznych, czy też zadania dydaktyczne, osadzające się na doświadczeniach biograficznych uczestników;
- po drugie – w opozycji do osób zafascynowanych możliwościami, jakie daje metoda biograficzna, jest wiele osób wyrażających swą dezaprobatę, a w najlepszym razie ostrożność wynikającą z faktu, iż metoda ta nazbyt dotyka doświadczeń osobistych, wręcz sfery intymnej, którą nie każdy chce się dzielić i uzewnętrzniać, wymaga też swoistej atmosfery zaufania, dającej poczucie bezpieczeństwa. Zatem podczas jej stosowania na zajęciach bezwzględnie należy pamiętać o dobrowolności uczestnictwa oraz poszanowaniu prywatności.

Ze względu na fakt, że jestem ogromną entuzjastką owej metody i wykorzystania jej w pracy z osobami dorosłymi, w tym miejscu skoncentruję się na tym co zostało umieszczone na dnie owej mitycznej puszki, a zatem na możliwościach, szansach i nadziejach, jakie w moim przekonaniu stwarza metoda biograficzna. Praca z jej wykorzystaniem uświadomiła mi również rolę, rangę i znaczenie, czyli funkcje, które może spełniać konstruowanie swojej biografii:
1) W wymiarze osobistym, indywidualnym, jednostkowym, podmiotowym:
- wzbogacenie wiedzy o sobie samym, swej przeszłości;
- odkrywanie swej tożsamości osobistej i społecznej;
- szansa na zrekonstruowanie obrazu samego siebie oraz swojej samooceny;
- integracja z bliskimi i rodziną (prace często powstają przy pomocy osób bliskich);
- odkrywanie oraz rozwijanie swoich osobistych talentów;
- szansa, by uzewnętrznić swe marzenia plany i oczekiwania;
- swoista pobudka do refleksji nad sobą, nad światem i innymi;
- swoista funkcja terapeutyczna (podróż w przeszłość często umożliwia wyzwolenie się od złych wspomnień a nawet jeśli nie - to daje możliwość ukojenia).
2) W wymiarze odnoszącym do procesu szkoleniowego czy sytuacji dydaktycznej:
- szansa na zdiagnozowanie potrzeb edukacyjnych czy rozwojowych, osób uczestniczących w szkoleniu lub zajęciach;
- szansa, by zintegrować grupę;
- szansa, by poprzez analizę biografii osób, które osiągnęły sukces w danej dziedzinie, zainspirować oraz zmotywować uczestników do sformułowania osobistych celów edukacyjnych lub zawodowych;
- szansa, by jednostka mogła zaistnieć wraz ze swymi talentami na forum grupy;
- szansa, by pobudzić uczestników do kreatywności oraz uruchomienia drzemiących w nich potencjałów twórczych;
- szansa, by ukazać rolę i znaczenie wspomnień w życiu każdego człowieka;
- szansa dla osoby prowadzącej szkolenie lub zajęcia na przewartościowanie swoich własnych doświadczeń.
Niekwestionowanym jest fakt, iż podejmowanie refleksji związanej z realizowaniem osobistego projektu biograficznego jest ogromnym wyzwaniem. A oto niezwykle sugestywne słowa studentki, stojącej w obliczu wykonania swojej biografii w ramach projektu „biograficzna mapa życia” (który to projekt postaram się wkrótce przybliżyć):
"Najgorszy jest początek wszystkiego […]. Kiedy po raz pierwszy usłyszałam temat zadania, ucieszyłam się. Nareszcie coś nowego, pomyślałam. Wtedy w tej euforii, że wreszcie usiądę, spokojnie i pomyślę nad sobą i miejscem, w którym się teraz znajduję, myśl kolejna… co tu napisać. Czy potrafię coś stworzyć sama ze sobą, przecież moja praca od dawna polega na myślach odtworzonych, na cytatach mądrzejszych od wszystkich, których znam? Nie, to się nie uda. Nie tylko nie wiem, od czego zacząć, nie mam też serca do tej pracy, głównego wątku. W głowie dziesiątki porównań do rzeczy, które kocham […] O czym więc pisać? Przez ostatnie ponad dziesięć lat skupiam się na tym samym, przepisy, komentarze, branżowa prasa, nie mam odskoczni, bo jak sobie tłumaczę nie mam czasu. Niestety wcale nie przekłada się to na wyjątkową wiedzę, pewną doskonałość, do której większość moich bliskich znajomych dąży. Gdzie więc jestem i dokąd zmierzam…?"
W moim przekonaniu, już samo postawienie sobie tak brzmiącego pytania, niesie ze sobą niebywałą wartość edukacyjną i rozwojową. Zadania czy projekty związane z wykorzystaniem doświadczeń biograficznych uczestników, w moim odczuciu, są nie tylko wspaniałym katalizatorem wspomnień i okazją do refleksji dla samego twórcy, ale też dla tych, którym jest dane doświadczać efektów tego biograficznego wysiłku. Myślę tutaj o andragogach, szkoleniowcach, edukatorach, pedagogach, nauczycielach i wychowawcach, którzy dzięki tej metodzie nie tylko lepiej poznają osoby, z którymi pracują, może odnajdą drogę wyjątkowego i niepowtarzalnego porozumienia z nimi, ale również sami ulegną emocjom i wzruszeniom, a co najważniejsze mają okazję do refleksji oraz przewartościowania własnych doświadczeń. Doświadczyłam tego osobiście i nie zamieniłabym tego doświadczenia na żadne inne.
dr Monika Sulik – adiunkt, wykładowca akademicki. Prowadzi autorskie zajęcia dydaktyczne z zakresu przedmiotu biografia w edukacji. Certyfikowany trener i mentor akademicki. Od 2018 roku jest również sekretarzem redakcji czasopisma „Edukacja Dorosłych”. Ambasadorka EPALE.
Jesteś trenerem, szkoleniowcem? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na temat pracy trenera dostępne na polskim EPALE |
Komentarz
Metoda biograficzna a storytelling
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Naturalna zdolność ale też i potrzeba człowieka
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Zauważyłam, że
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
To prawda, w ostatnim czasie
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Chętnie poczytałabym więcej
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Manuprāt
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Bardzo się cieszę :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Metody biograficzne w ewaluacjach usług rozwojowych
Artykuł przypomniał mi, jak cennym materiałem ewaluacyjnym mogą być biografie uczestników. W badaniach ewaluacyjnych można wykorzystywać biografie w formie klasycznej lub nieco zmodyfikowanej jako np. „relacje z przebytej drogi”, „list do…” czy „success story”. Taki materiał pozwala ocenić skuteczność ewaluowanego programu z perspektywy indywidualnych doświadczeń – czy może być coś bardziej wartościowego?...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Šo metodi raksturotu kā ļoti
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Pandora Box
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Niekończące źródło inspiracji !
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Thank you for this article,
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Uzdod sev pareizo jautājumu.
IZPRAST SEVI ir viens no svarīgākiem uzdevumiem cilvēka dzīvē. Izpētīt sevi dziļāk, nekā tikai kas man patīk, kas padodas, palīdz jautājums – Kāpēc es tā domāju, tā rīkojos? No kurienes aug saknes manam domam, manai izvēlei? Tāpēc uzskatu par ļoti noderīgu ‘Pandoras lādes’ uzdevumu katram cilvēkam.
Piekrītu ka šim uzdevumam ir nepieciešama droša vide, jo bieži pat pašam sev ir bailīgi atzīties lietās par ko labprāt nedomātu. Bet studējot savu biogrāfiju ir svarīgi nevainot sevi, citus vai dzīves apstākļus, tos vienkārši jāakceptē.
Noteikti, kā arī min raksta autore, ir vērtīgāk veikt biogrāfisko projektu grupās nevis individuāli, jo ir svarīga dažādu viedokļu apmaiņa – uzzināt ko par vienu un to pašu lietu doma citi var atnest mums lielus atklājumus un pat izmainīt pašapziņu.
Iemācīties saskatīt un atdalīt realitāti no ilūzijām vai viltus konceptiem ir liels izaicinājums, tam ir vajadzīga drosme. Bet tas ir to vērts, jo cilvēkam kas sevi labi izprot ir vieglāk dzīvot, izvēlēties pareizus mērķus un pieņemt lēmumus.