Senioralne poruszenie przed sceną i na scenie. Widzoaktorstwo jako metoda inkluzji seniorów i seniorek zależnych



Szkoda, że nikt nie chce słuchać opowieści starców. To jakby nie jeść jabłek, bo zdarzają się robaczywe.
Julia Hartwig
O tym, że seniorzy chcą je snuć i nimi się dzielić przekonałam się już wielokrotnie. Jedną "poruszającą" opowieść – związaną właśnie z seniorami - chcę i ja przedstawić. We współpracy z animatorką kultury - Kingą Mistrzak, za pomocą projektu „Senioralne poruszenie przed sceną i na scenie”, stworzyłam propozycję zaspokojenia potrzeb osób w wieku senioralnym w zakresie inkluzji społecznej, gdzie widzoaktorstwo oraz metoda dramy stanowiły podstawę do osiągnięcia tego celu.

Fot. Piotr Bedliński
Projekt polegał na realizacji warsztatów dramowych, w których uczestniczący w nich seniorzy wypracowali autorski scenariusz improwizowanego spektaklu dedykowanego swoim rówieśnikom. W ramach projektu (aktywni) seniorzy wystawili dwa przedstawienia w poznańskich Domach Pomocy Społecznej dla ich mieszkańców, które dzięki improwizacji i zastosowanej metodzie dramy angażowały ich do aktywnego udziału.
1. Przed realizacją projektu przeprowadziłyśmy diagnozę
Projekt został skonstruowany na podstawie przeprowadzonej diagnozy, na którą złożyły się rozmowy eksperckie z seniorami, badania sondażowe zrealizowane w poznańskich klubach seniora, obserwacja uczestnicząca w wydarzeniach dla seniorów oraz rozmowy z osobami odwiedzającymi Centrum Inicjatyw Senioralnych w Poznaniu.
Przeprowadzona diagnoza pozwoliła na wyciągnięcie następujących wniosków:
- widoczny jest deficyt twórczych form aktywności, które są realizowane przez seniorów i dla seniorów,
- seniorzy zazwyczaj są przed sceną, a nie na scenie (występy w Domach Pomocy Społecznej często realizowane są przez młodzież i dzieci),
- osoby w wieku senioralnym sygnalizują potrzebę rozrywki, przy czym preferują zabawę przy muzyce, taniec, ruch, kabaret,
- wśród seniorek i seniorów można wyróżnić grupę osób szczególnie aktywnych, którym bycie jedynie odbiorcami wydarzeń nie wystarcza; są to osoby wyjątkowo twórcze i chętnie dzielące się swoją pasją,
- wśród seniorek i seniorów można wskazać również osoby o umiarkowanej aktywności, które chętnie biorą udział w różnego rodzaju wydarzeniach, jednak same z siebie nie wychodzą poza rolę widza,
- w opozycji do tych dwóch grup występują seniorzy zależni, których aktywność jest znacznie ograniczona (jak mieszkańcy DPSów),
- dla seniorek i seniorów zazwyczaj występują osoby młode/młodsze, a nie ich rówieśnicy - co może utwierdzać ich w roli widzów, a nie aktywnych uczestników czy aktorów wydarzeń,
- seniorzy - członkowie poznańskich klubów seniora wskazują na potrzebę poszerzenia ofert klubów, większej aktywizacji jej członków,
- seniorzy - członkowie poznańskich klubów seniora wskazują na potrzebę integracji i pogłębienia oraz wzmocnienia więzi i relacji wśród osób w wieku senioralnym.

Fot. Piotr Bedliński
2. Następnie założyłyśmy cele projektu
„Senioralne poruszenie” miało prowadzić do osiągnięcia konkretnych założeń - szczególnie do:
- aktywizacji osób 60+ i dotarcie do grupy „nieprojektowej”, która pierwsza nie wychodzi z inicjatywą,
- dostarczenia rozrywki seniorom przez samych seniorów poprzez dzielenie się tym, co wynika z ich własnych pasji; seniorzy występują tu w roli ekspertów w swojej własnej dziedzinie,
- podniesienia kompetencji w spontanicznym wyrażaniu siebie, dzieleniu się swoimi emocjami i swobodnym przeżywaniu radości,
- obniżenia lęku przed narażeniem się na śmieszność, kompromitację,
- włączenia grupy seniorów zależnych (z Domów Pomocy Społecznej),
- zakwestionowania granicy pomiędzy widzem a wykonawcą występującym na scenie, tak by także odbiorcy wydarzenia poczuli się zaangażowani w jego wykonanie i odnaleźli w sobie twórczy potencjał,
- wzmocnienia poczucie sprawstwa i zaangażowania w przebieg wydarzeń oraz dodanie śmiałości i pewności siebie w wyrażaniu swoich pomysłów.
Projekt miał także na celu pokazanie seniorom, w jaki sposób mogą skutecznie podejmować i realizować działania w tym, jak je odpowiednio komunikować. Często bowiem osoby starsze nie wiedzą, w jaki sposób pokazywać się jako osoby aktywne, ważne dla społeczeństwa.
3. Realizacja projektu przerodziła się w prywatkę…
W wyniku realizacji projektu grupa 12 seniorek i seniorów aktywnie uczestniczyła w warsztatach dramowych, podczas których opracowała scenariusz przedstawienia o improwizacyjnym kabaretowym charakterze dla seniorek i seniorów zależnych z Domów Pomocy Społecznej, któremu nadała tytuł „Prywatka”.

Fot. Piotr Bedliński
Ideą blisko 1,5 godzinnego przedstawienia był powrót do czasu młodości przez uczestników wydarzenia, przywołanie wspomnień dotyczących udziału w prywatkach i potańcówkach. Seniorzy po części integracyjnej i improwizacyjnej zostali zaproszeni przez aktorów do wspólnych tańców w rytm przebojów z dawnych lat. Mieszkańcy DPS-ów bardzo aktywnie zaangażowali się w taneczną część wydarzenia – tańczono w pojedynkę i w grupach. Do wspólnego ruchu w rytm muzyki włączały się także osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich czy o kulach. Zresztą, kto z nas nie zatańczyłby do przebojów Abby i choć w myślach nie odpowiedziałby Wojciechowi Gąsowskiemu na pytanie o to, gdzie się podziały tamte prywatki?!
Z początku zaskoczeni formą inscenizacji, niepewni swojej roli, wraz z czasem trwania improwizacji seniorzy zależni podejmowali kolejne aktywności – odpowiadali na pytania, wykonywali wspólne ćwiczenia oraz zaangażowali się w dyskusję opartą o wspomnienia z młodzieńczych lat.
Dzięki aktywnemu udziałowi seniorów w warsztatach (grupa 12 osób), a następnie próbach doszło do pośredniego osiągnięcia kolejnych założeń projektu:
- do podniesienia kompetencji uczestników warsztatów w wyrażaniu siebie, dzieleniu się swoimi emocjami,
- do wzmocnienia pewności siebie w spontanicznym wyrażaniu siebie oraz swobodnym przeżywaniu radości,
- do obniżenia lęku przed narażeniem się na śmieszność, kompromitację. Osiągnięcie tych kompetencji, o charakterze edukacyjnym i rozwojowym deklarowali uczestnicy projektu w anonimowych ankietach.
Dzięki obserwacji uczestniczącej w trakcie całego projektu mogę także wskazać, iż dużą wartością dodaną do projektu było:
- duża identyfikacja uczestników z grupą SEPOR (oddolna potrzeba nadania sobie nazwy, chęć dalszego kontynuowania działań poszerzając je nie tylko na teren miasta - innych DPSów i Klubów seniora, ale także i województwa),
- spotkanie/kontakt aktywnych seniorów z grupy SEPOR z seniorami zależnymi mieszkającymi w Domu Pomocy Społecznej (przebywanie w samym budynku, bardzo bliskie spotkanie z jego mieszkańcami oparte na rozmowie i wspólnym tańcu wywarła na seniorach z grupy SEPOR bardzo silne wrażenie. W swoich wypowiedziach wskazywali na częściowe przełamanie stereotypów przez poznanie realiów działania tego typu placówek opieki społecznej, a także akcentowali fakt, uświadomienia sobie tego, z jak dużymi niepełnosprawnościami psychofizycznymi i w jakich warunkach żyją ich rówieśnicy. Realizacja spektakli włączających dla takiej grupy odbiorców wywoływała w nich (w trakcie oraz po przedstawieniu) silne emocje, którymi dzielili się na forum grupy,
- nawiązanie głębszych relacji pomiędzy seniorami z grupy SEPOR (które to rozwijały się poza projektem już na prywatnej stopie).

Fot. Piotr Bedliński
Przedstawienia w Domach pomocy społecznej były przede wszystkim polem wspólnych działań twórczych seniorów aktywnych i zależnych, podczas których (zgodnie z założeniami) nastąpiło:
- zakwestionowanie granicy pomiędzy widzem a wykonawcą występującym na scenie, tak by także odbiorcy wydarzenia poczuli się zaangażowani w jego wykonanie i odnaleźli w sobie twórczy potencjał,
- dostarczenie rozrywki seniorom przez samych seniorów,
- częściowe zaangażowanie w przebieg wydarzeń oraz dodanie śmiałości i pewności siebie w wyrażaniu swoich emocji.
Wniosek co do osiągnięcia tego efektu oparto na obserwacji uczestniczącej, wypowiedziach pracowników DPS-ów oraz samych seniorów zależnych, którzy uczestniczyli w przedstawieniu.
4. Podsumowanie senioralnego poruszenia
Dzięki realizacji warsztatów improwizowanych, udało się z powodzeniem wprowadzić do DPS-ów nową formę o charakterze terapeutyczno-kulturalnym, która angażuje mieszkańców tych jednostek opieki społecznej, nie pozostawiając ich - jak dotychczas - w roli biernego uczestnika występów tam realizowanych. Warto wskazać na innowacyjny charakter takich działań, który z początku spotkał się z zaskoczeniem ze strony seniorów zależnych. Jednak wraz z czasem trwania przedstawienia, seniorzy zaczęli rozumieć koncept improwizacji i włączać się (pozostając w swojej strefie komfortu) w proponowane aktywności.
Wartością dodaną jest także to, iż projekt opracowany i przeprowadzony został przez specjalistki reprezentujące dwa różne sektory (kultury i samorządu), które mając odmienne doświadczenie w realizacji projektów angażujących osoby w wieku senioralnym, dzieliły się nim i wzajemnie uzupełniały. Do projektu zaangażowałyśmy także doświadczoną trenerkę dramy - Olgę Stobiecką - Rozmiarek.
Projekt - etapy jego powstawania oraz efekty – w tym także refleksje samych uczestniczek i uczestników - utrwaliłyśmy w postaci filmu, który zamieszczony został w materiałach EPALE.
Jego realizacja możliwa była dzięki dofinansowaniu ze środków Urzędu Miasta Poznania oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego z konkursu "Siła Współpracy" realizowanego przez Centrum Praktyk Edukacyjnych ZAMEK. Mimo zakończenia dotacji grupa SEPOR nie zakończyła swojej działalności – w listopadzie zaplanowane zostało kolejne przedstawienie – tym razem dla uczestników i uczestniczek poznańskiego klubu seniora w Osiedlowym Domu Kultury Słońce.
dr Nina Woderska – z wykształcenia pedagog, wykładowca w Wyższej Szkole Nauk o Zdrowiu i Studium Kształcenia Kadr, pracownik Centrum Inicjatyw Senioralnych w Poznaniu oraz trener w Stowarzyszeniu Centrum Rozwoju Edukacji Obywatelskiej CREO. Ambasadorka EPALE.
Interesujesz się edukacją seniorów? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń i niestandardowych form aktywizacji seniorów? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Zobacz także:
O czym marzą seniorzy mieszkający w Domu pomocy społecznej?
Zoom na innowacje społeczne w Domach pomocy społecznej
Potencjał i wyzwania klubów seniora jako miejsc aktywizacji osób starszych
Miasto przyjazne starzeniu, czyli jakie?
6 powodów, dla których seniorzy (nie) korzystają z mediów społecznościowych
Wspaniały projekt! Uważam, że