„Jedyny zen jaki znajdziesz na szczytach gór, to zen, który sam tam wniosłeś” *

W czasie studiów psychologicznych jedną z dziedzin, które mnie fascynowały i do których czuję wiele sentymentu do tej pory, była psychologia procesów poznawczych, a szczególnie psychologia twórczości. Zagadnienia funkcjonowania naszego umysłu, których, jak się okazało, nie da się specjalnie oddzielić od „zagadnień funkcjonowania naszego serca”, są niezwykle ciekawą dziedziną teoretyczną i badawczą. Wnioski z tych badań przekładają się również w dużej mierze na praktykę pracy i współpracy z drugim człowiekiem i sobą samym.
Czy każdy z nas jest twórczy?
Wiele osób nie ma świadomości tego, że są twórcze i kreatywne. Dzieje się tak po części dlatego, że potocznie zdolności twórcze przypisuje się osobom praktykującym w dziedzinach tradycyjnie uznawanych za kreatywne, takich jak malarstwo, aktorstwo, twórczość literacka czy naukowa. I choć były czasy, w których naukowcy starali się zidentyfikować jakieś szczególne i wyjątkowe operacje intelektualne, charakteryzujące wybitnie twórcze osoby, poszukiwania te skończyły się niepowodzeniem. W chwili obecnej wiemy, że twórczy jesteśmy wszyscy. W literaturze często definiuje się proces twórczy jako „proces psychiczny, w rezultacie którego podmiot dochodzi do nowego i cennego wyniku ”**Definicja ta nie wskazuje nam jaki proces psychiczny doprowadza do tego wyniku, jednak umożliwia zaklasyfikowanie wszystkich działań, które prowadzą do nowego i użytecznego wyniku, do działań twórczych. Przy takim założeniu za twórcze można uznać nawet bardzo zwykłe działania, takie jak stworzenie ciekawej potrawy, usprawnienie procesu zmywania naczyń, czy też: spojrzenie na rzeczywistość z nowej perspektywy, zastosowanie nowego zachowania czy zmiana postawy wobec problemu.
Czy poznając świat odtwarzamy czy tworzymy rzeczywistość?
Poznawanie rzeczywistości nieodłącznie wiąże się z jej interpretacją, jest subiektywne i zapośredniczone przez nasze wewnętrzne reprezentacje umysłowe świata. I choć może nam się wydawać, że w wielu wypadkach jest inaczej, to nasza percepcja świata jest w pewnym sensie procesem twórczym i procesem wyboru. To, jak spostrzegamy otaczającą rzeczywistość, zależy w dużej mierze od kontekstu (zarówno wewnętrznego jak i zewnętrznego), czyli naszych dotychczasowych doświadczeń, zgromadzonych w pamięci informacji, oczekiwań, potrzeb, motywacji, zaangażowania, obecności czy zachowania innych ludzi. Zmiana kontekstu wpływa na sposób, w jaki interpretujemy rzeczywistość. Dla przykładu, kiedy jesteśmy głodni mamy tendencję, aby kupić i wydać w sklepie więcej niż kiedy jesteśmy syci; kiedy czegoś potrzebujemy wydaje nam się to bardziej atrakcyjne; jeśli spełnimy czyjąś małą prośbę, to z większym prawdopodobieństwem spełnimy też prośbę dużą, na którą w innym wypadku zareagowalibyśmy negatywnie. Ciekawą ilustracją tego zjawiska jest spostrzeganie tak zwanych figur dwuznacznych. Kiedy patrzymy na obrazek „Żona i teściowa”, stworzony w 1915 roku przez W.E. Hilla możemy zobaczyć albo młodą albo starą kobietę. Przy czym ciągle patrzymy na ten sam obrazek, nic w nim się nie zmienia.

Figury dwuznaczne w prosty sposób pokazują, że spostrzegając dokonujemy wyboru tego, co jest figurą a co tłem, jak ujęliby to gestaltyści. Wybór ten często nie jest świadomy, jednak ma miejsce. Dokonuje się on nie tylko w przypadku patrzenia na figury dwuznaczne. Zachodzi w każdym akcie poznania i powoduje, że to, jak spostrzegamy świat, w dużej mierze zależy od tego, jakiego rodzaju wyboru dokonamy w danej chwili, w jaki sposób zinterpretujemy rzeczywistość.
Jedyny zen jaki znajdziesz na szczytach gór to zen, który sam tam wniosłeś
Jeśli każdy akt percepcji oprócz przetwarzania informacji sensorycznych uruchamia również przetwarzanie informacji związanych z kontekstem oraz informacji zawartych w reprezentacjach poznawczych, to sposób, w jaki widzimy świat, jest za każdym razem jego tworzeniem, konstruowaniem, i zależy od naszej jego interpretacji. Poznając świat nadajemy mu znaczenie. Proces ten jest niekoniecznie świadomy, ale nieprzerwany i prowadzący do ciągłej rekonstrukcji w systemie reprezentacji poznawczych. Ze względu na to, że budujemy naszą wizję świata w oparciu o nasze doświadczenie, jest ona niezwykle zindywidualizowana. Każdy z nas ma niepowtarzalny obraz rzeczywistości. W ramach teorii konstruktywistycznych mówi się nawet, że to, co poznajemy, to nie obiektywna rzeczywistość, a świat, który sami tworzymy czy konstruujemy.
Fakty te mają swoje konsekwencje dla praktyki pracy z innymi ludźmi czy też psychologicznej pracy nad samym sobą. Z tej perspektywy najważniejszą kwestią w obszarze pracy rozwojowej jest:
- badanie indywidualnego doświadczenia i subiektywnego obrazu rzeczywistości oraz budowanie samoświadomości klientów w zakresie własnego świata wewnętrznego, celów, potrzeb, wartości, motywacji, emocji, przekonań czy sposobów działania oraz poszukiwanie rozwiązań problemów w doświadczeniu osoby, z którą pracujemy;
- wsparcie w zakresie nadawania znaczenia i sensu doświadczeniu oraz poszukiwanie sposobów i narzędzi pomocnych w tym procesie;
- towarzyszenie klientowi i stwarzanie ram i przestrzeni dla zachodzącego procesu przemiany; korzystanie z postawy „nie wiem”; raczej facylitowanie procesów niż przyjmowanie postawy dyrektywnej;
- świadomość tego, że procesy zmian w naszym umyśle zachodzą nieustannie, a nasz sposób widzenia rzeczywistości możemy zmieniać. Jest to proces twórczy. Jest to również źródło możliwości i nadziei;
- budowanie sprawczości i „eksperckości” klienta w zakresie zagadnień własnego życia.
- wspieranie odpowiedzialności klientów za własne życie, podejmowane decyzje i nadawane doświadczeniu znaczenia zgodnie z myślą, że „jedyny zen jaki znajdziesz na szczytach gór to zen, który sam tam wniosłeś”.
Nasze życie wewnętrzne jest procesem twórczym, dynamicznym i mocno zindywidualizowanym. Warto pamiętać, że związku z tym każdy z nas jest tak naprawdę największym ekspertem w tym obszarze.
Barbara Szymańska – psycholog, doradca zawodowy, konsultant. Od 2004 roku związana z obszarem doradztwa zawodowego i rynku pracy. Realizatorka projektów badawczych, edukacyjnych, rozwojowych. Autorka publikacji z obszaru doradztwa, rynku pracy i psychologii. Ambasadorka EPALE.
Interesujesz się podnoszeniem kwalifikacji zawodowych i doradztwem zawodowym dla dorosłych? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
Źródła:
- Chmielewska- Banaszek, D., 2012, Teorie i idee konstruktywistyczne w psychologii. Principia LVI
- **Nęcka, E., 1999, Proces twórczy i jego ograniczenia. Kraków: Oficyna Wydawnicza „Impuls”.
- Nęcka, E., Orzechowski J., Szymura B., 2006, Psychologia poznawcza, Warszawa: Academica Wydawnictwo SWPS, WN PWN
- *Robert M. Pirsig