European Commission logo
Zaloguj Utwórz konto
Można wpisać wiele słów, odzielając je przecinkami.

EPALE - Elektroniczna platforma na rzecz uczenia się dorosłych w Europie

Blog

Wilno - miasto różnorodności i kontrastów

Relacja z pobytu na kursie językowym w Wilnie w ramach programu Erasmus+ Sektor: Edukacja dorosłych oraz odwiedzonych bibliotek i innych instytucji.

ok. 5 minut czytania polub, linkuj, komentuj!


W dniach 19-22 marca 2024r. w ramach programu Erasmus+ Sektor: Edukacja dorosłych, oraz przy wsparciu organizacyjnym Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pasymiu i Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie uczestniczyłem w intensywnym kursie języka angielskiego. Kurs odbywał się w Wilnie, w szkole językowej Alphabet. Szkoła językowa, mieszcząca się w nowoczesnym biurowcu przywitała mnie bardzo dobrymi warunkami, zarówno do nauki, jak i do odpoczynku, w przerwach między zajęciami. 

Zajęcia w 6 osobowej grupie prowadziła przesympatyczna lektorka Marina, która cały czas dbała o różnorodność metod nauczania oraz motywowała nas do wypowiedzi w języku angielskim. Grupa, w której się uczyłem, była międzynarodowa (osoby z Litwy i Białorusi) co skłaniało mnie również do posługiwania się językiem angielskim także w przerwach pomiędzy zajęciami. Zastosowane podczas kursu różnorodne metody nauczania spowodowały wzrost mojej pewności w posługiwaniu się językiem. Pomimo faktu, iż kurs był bardzo intensywny, nie miałem uczucia znużenia ilością materiału. Wszystko poprzez zastosowanie nowatorskich i ciekawych metod nauczania, takich jak debata na zadany temat w podziale na grupy, uzupełnianie tekstów filmów czy piosenek, uczenie się w parach w formie dialogów. 

fot. archiwum autora
Poza intensywnym kursem znalazłem jeszcze czas na poznawanie Wilna. Urzekła mnie bogata historia tego miasta, różnorodność architektury, kultury oraz oczywiście biblioteki. Wilno, to miasto bardzo różnorodne i kontrastowe pod wieloma względami. Najbardziej widocznym przykładem różnorodności i kontrastów, które udało się zaobserwować podczas poznawania miasta, okazała się być jego architektura. Przechadzając się uliczkami, zwłaszcza w centrum miasta można spotkać w promieniu kilkudziesięciu metrów obok siebie: szklane biurowce, starą, drewnianą i często bardzo zaniedbaną, rozwalającą się zabudowę oraz żelbetonowe konstrukcje rodem z epoki realnego socjalizmu. Dało się zauważyć dosłowną walkę starego ładu architektonicznego z nowym wzorcem zabudowy. Ulice pełne domków rodem ze podupadłego skansenu sąsiadujące z nowoczesną, szklaną architekturą, robiły piorunujące wrażenie. 

fot. archiwum autora
W Wilnie odwiedziłem Litewską Bibliotekę Narodową imienia Martynasa Mažvydasa. Jak na tego rodzaju budynek przystało, zastałem bardzo duży gmach o przepięknej architekturze. W środku biblioteki zachwyciła mnie ciekawa wystawa pisarzy sylwetek pisarzy zrealizowana poprzez specjalne przygotowane grzbiety książek umieszczonych na ogromnych regałach. Bardzo inspirujące były również pracownie audio-wizualne wyposażone w sprzęt do odsłuchu bądź oglądania różnorodnych materiałów dziś już tak powszechnie nie używanych, takich jak kasety magnetofonowe, taśmy szpulowe czy kasety VHS. Bardzo ciekawa była wystawa dotycząca rynku księgarskiego w Wilnie w I połowie XX wieku. Na wystawie znalazłem wiele polskich akcentów takich jak np. Plan miasta Wilna Wydawnictwa Księgarni Józefa Zawadzkiego z 1931 r.

fot. archiwum autora
Zupełnie inną odwiedzoną przeze mnie biblioteką była Filia biblioteki miejskiej Lazdyny. Położona w sporej odległości ode centrum miasta na osiedlu Leszczyniaki zaskoczyła mnie bardzo bogatą ofertą przygotowaną dla swoich użytkowników. W bibliotece, przekształconej z laboratoriów medycznych z dość niewielkimi salkami znalazło się miejsce na salkę kinową, salę spotkań, miejsca do cichej pracy, przytulne kąciki dla dzieci a nawet escape room przybliżający historię miasta Wilna.

fot. archiwum autora
Biblioteką również o zupełnie innym charakterze była zlokalizowana przy Cerkwi prawosławnej pw. Świętego Ducha. Ta specjalistyczna biblioteka oferowała przede wszystkim książki o tematyce religijnej, pisma teologów katolickich i świętych. Pomimo tak specjalistycznej literatury jest ona dostępna dla każdego. Takie umiejscawianie mniejszych lub większych bibliotek specjalistycznych przy różnych obiektach religijnych, kulturalnych, muzeach jest naprawdę rzeczą godną naśladowania. Pozwala na pogłębienie tematyki związanej z tymi obiektami. Tego typu specjalistyczna niewielka biblioteka istnieje również przy Muzeum Narodowym w Wilnie. Niestety w czasie moich odwiedzin była zamknięta.

fot. archiwum autora
Z innych instytucji i miejsc w Wilnie o inspirującym charakterze, które udało mi się zobaczyć to muzeum Mo z kolekcją litewskiej sztuki nowoczesnej. Zastałem tu dobrze zorganizowana przestrzeń, która nie przytłacza, a zachęca do eksploracji wszystkiego, co muzeum ma do zaoferowania. Wystawy były angażujące, ze spójną narracją z doskonale dobranymi eksponatami, czy audio-wizualnymi instalacjami. Ten uniwersalny przekaz przez sztukę wzbogacony był dodatkowo o bogate opisy wyjaśniające kontekst historyczny czy kulturalno-społeczny. Wysoki walor edukacyjny wstaw pozwalał zrozumieć co „w duszy gra” współczesnym Litwinom.

 fot. archiwum autora

W muzeum tym udało mi się zaobserwować również bardzo ciekawą rzecz, która być może nie była bezpośredni związaną z muzeum, ale była w strefie rozrywki dla dzieci. Była to „szafa grająca” w formie dużej ściany z okładkami książek czytająca wybrane fragmenty z tych książek po naciśnięciu przycisku. Taką rzecz z radością powitałaby pewnie nie jedna polska biblioteka. 

fot. archiwum autora
Muzeum Okupacji i Walk o Wolność – więzienie KGB to ostatnia z instytucji, o której chciałbym napisać kilka słów. Muzeum umiejscowione w budynku, w którym prze ostatnie dziesięciolecia funkcjonowało najpierw Gestapo, a potem NKWD, a potem KGB. Zachowane zostały w prawie nienaruszonym stanie cele więzienne, pokoje z wygłuszonymi ścianami, karcer, izolatki oraz piwnicę, gdzie w latach 1944-1960 zostało straconych ponad 1000 więźniów. Liczne wystawy z bogatymi opisami i licznymi eksponatami mają dużą wartość edukacyjną i robią ogromne wrażenie. O wartości muzeum może świadczyć fakt, iż swego czasu odwiedził je papież Franciszek. 

fot. archiwum autora
Tak jak wcześniej wspominałem, Wilno to miasto różnorodne, pełne kontrastów. Z przeplatającymi się wątkami historycznymi, kulturowymi, religijnymi, a także językowymi, związanymi z wielowiekową obecnością na tych terenach również Polaków, Rosjan, Białorusinów, Ukraińców. Dlatego można tu spotkać Litwinów mówiących tylko w języku rosyjskim lub posługujących się dodatkowo językiem polskim. Wilno to miasto również wielu obiektów sakralnych, kościołów, cerkwi czy sanktuariów. Ich zwiedzanie dostarczyło wielu wrażeń estetycznych czy przeżyć duchowych. 

fot. archiwum autora
Podsumowując bardzo miło wspominam swój tygodniowy pobyt w Wilnie. Oprócz solidnej dawki języka angielskiego, jaką udało mi się przyswoić na kursie, była to również okazja do wymiany doświadczeń z innymi ludźmi, poznania bogatej historii, kultury Wilna i jego mieszkańców. 


Interesujesz się edukacją osób dorosłych w bibliotekach? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń i niestandardowych form?

Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! 


Zobacz także:

Moja wielka katalońska przygoda z marketingiem regionalnym w Tarragonie

Bella Bari - mobilność w bibliotece

Z wizytą w zagrzebskich bibliotekach

Most Sztuki

Job Shadowing w Miszkolcu – wymiana doświadczeń z węgierskimi bibliotekarzami

Europejski Bibliotekarz – Szwecja

Nie wróciłam zielona z „zielonej wyspy”, czyli moje 5 dni na job shadowingu w Dublinie  

Likeme (2)