O bilansie życiowym i umiejętności ciągłego korygowania planów



Wyobraź sobie, że spotykasz samego siebie jako dwudziestoparolatka i masz chwilę na rozmowę. Co sobie powiesz? Masz dla siebie jakieś przesłanie, a może drogowskazy, które mają pokierować cię w inną stronę niż poszedłeś? Zadałam to pytanie także osobom, z którymi współpracowałam przy kolejnej edycji projektu „Senioralne poruszenie przed sceną i na scenie” – uczestnikom Grupy SEPOR. Seniorzy ci przez dwa miesiące uczestniczyli w warsztatach dramowo-teatralnych. Widząc ich działania, zaangażowanie i … różnorodność – nie tylko w charakterach i temperamentach, zaczęłam się zastanawiać – jak to się stało, że mimo tak wielu różnic, wszyscy spotkaliśmy się właśnie tu i teraz, by wspólnie działać. Też tak czasem macie?
Inspiracja od samego Charliego Chaplina?!
W Internecie „krąży” wiersz (tłumaczony na wiele języków), którego autorstwo przypisywane jest Charlesowi Chaplinowi. Miał wygłosić go na 70. urodziny. Okazuje się jednak, że jego autorem jest Kim McMillen, który napisał te słowa wiele lat po śmierci Chaplina. Co więcej, polskie tłumaczenie różni się znacznie od jego angielskiego odpowiednika, mimo to postanowiłam częściowo je przytoczyć, ponieważ zawarte tam słowa, stanowiły dla mnie inspirację. Sam wiersz jest także dobrym przykładem (pozytywnego) bilansu życiowego dorosłej osoby.
- „(…) Dojrzałość
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem tęsknić za innym życiem i mogłem dostrzec, że wszystko wokół mnie to zaproszenie do rozwoju. Dziś wiem, że to się nazywa dojrzałość.
- Prostota
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem tracić czas i tworzyć wielkie plany na przyszłość. Dziś robię tylko to, co sprawia mi radość i przyjemność, co kocham i co sprawia, że moje serce się uśmiecha. I robię to na mój sposób i we własnym tempie. Dziś wiem, że to się nazywa prostota.
- Miłość do samego siebie
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, uwolniłem się od tego wszystkiego, co nie było dla mnie dobre. Od potraw, ludzi, przedmiotów, sytuacji i od wszystkiego, co wciąż odciągało mnie ode mnie samego. Na początku nazywałem to „zdrowym egoizmem”. Ale dziś wiem, że to miłość do samego siebie.
- Skromność
Kiedy naprawdę zacząłem kochać samego siebie, przestałem chcieć zawsze mieć rację. Dzięki temu rzadziej się myliłem. Dziś wiem, że to się nazywa skromność” [2].
Innymi inspiracjami, które w moim przekonaniu są także dobrymi narzędziami do pracy z osobami dorosłymi, były dwa filmy oparte o ideę projektu „Dear 16-year-old-me” (tł. „Drogi szesnastoletni ja”) autorstwa Davida Cornfielda Melanoma Fund. Pierwszy pod tytułem „Drogi 20-letni Ja” przygotowany został przez Centrum Inicjatyw Senioralnych w Poznaniu, drugi natomiast – choć nosi bardzo podobny tytuł: „Drogi 20-letni... życiowe motto”- jest autorstwa Fundacji Rozwoju Politechniki Wrocławskiej. W każdym z tych filmów seniorzy wskazują na wartości i działania, którymi powinno się kierować w życiu. Zwolennikom formy pisanej zamieszczanej w social mediach polecam natomiast witrynę społeczno-kulturalną „Ludzkie historie, ludzkie twarze”. Odnośnik do każdego z wymienionych materiałów zamieściłam w przypisach końcowych [3][4][5].

Photo by Jake Thacker on Unsplash
Bilans życia – czyli co?
Do podsumowania całego życia najczęściej dochodzi w krytycznych jego momentach. W okresie późnej dorosłości zazwyczaj przeprowadzane jest dopiero po przejściu na emeryturę. Co ważne – poznawcza koncepcja przystosowania się do starości wskazuje, że to obraz siebie znacznie bardziej niż wiek metrykalny determinuje postępowanie starości. Refleksje wynikające z takiego podsumowania mogą spowolnić lub przyspieszać negatywne cechy starości. A jak to wygląda u członków Grupy SEPOR, których zapytałam o to, co powiedzieliby sobie, gdyby znowu mieli dwadzieścia pięć lat?
Refleksje seniorów z Grupy SEPOR
Jak określiła siebie samą autorka pierwszej wypowiedzi – „Jestem singlem, kobietą w wieku 70+, inżynierem i emerytowanym nauczycielem. Uważam, że trzeba żyć zgodnie ze swoimi wewnętrznymi przekonaniami. Nie ulegać emocjom – chwili dobrej czy złej – tak, by zawsze stając przed lustrem, można sobie powiedzieć: >>Gdy drugi raz będziesz w tej sytuacji, to postąp tak samo. Nie kieruj się korzyściami finansowymi, bo to wytycza kierunek działań, z którego nie można się później wycofać.<<”
Inni w swoich refleksjach zwrócili uwagę na edukację, a właściwie na jej brak.
- „Gdybym spotkał pewnego dnia siebie z przeszłości, powiedziałbym, że życie przeżyłem według tradycji, w której się wychowałem. Zaniedbałem jednak swoją edukację, czego brakuje mi na każdym kroku. A więc „nauka”! Na to bym zwrócił uwagę temu młodzieńcowi!”
- „Nie skracaj sobie młodości wczesnym zamążpójściem i rodzeniem dzieci. Gdybym mogła, to studiowałabym do czterdziestki (najchętniej dziesięć fakultetów!). Potem wyszłabym za mąż i rodziła dzieci. Na wszystko byłby jeszcze czas – po co tak się spieszyć?!”
Troska i dbanie o siebie i najbliższych także pojawiły się wśród wskazówek na dobre życie.
- „Ciesz się chwilą, korzystaj z życia, zbliż się do ludzi, podróżuj, dbaj o zdrowie swoje i bliskich. Bądź otwarta na świat i zachowaj w sobie trochę dziecka. Dbaj o naturę . Miej marzenia i staraj się je spełniać. Kultura i sztuka – to najpiękniejsze aspekty życia – korzystaj z nich; twórz, rozwijaj talenty.”
- „Dbaj o rozwój fizyczny – uprawiaj gimnastykę domową i w klubach sportowych, pracuj i studiuj. Otaczaj się miłymi, życzliwymi i odważnymi przyjaciółmi. Śpiewaj, tańcz, dużo czytaj. Szukaj szczerej relacji z drugim człowiekiem. Podróżuj, zwiedzaj świat.”
Ocena realizacji celów życiowych, ustosunkowanie się człowieka do własnego życia nie jest łatwe. Świadomość braku możliwości zmiany przeszłości także. Dlatego jestem szczególnie wdzięczna autorce poniższej wypowiedzi za tak dużą szczerość i chęć podzielenia się swoją historią!
„Mówię to teraz głośno – >>Przespałam<<. Byłam na pierwszym roku studiów w szkole teatralnej w Warszawie. Przed sesją letnią pojechałam do domu. Rodzice – przeciwni moim studiom - po prostu zamknęli mnie w domu. Przechorowałam to. Wtedy mówiło się, że to nerwica. Dziś wiem, że to było coś bardzo mnie wyniszczającego. Poddałam się. Z wykształcenia pierwszego jestem prawnikiem. Po latach jednak moja buntownicza podświadomość poprowadziła mnie na podyplomowe studia dziennikarskie. Był to pewnego rodzaju substytut młodzieńczych marzeń i planów. Patrząc z perspektywy innych, to może życie było pasmem sukcesów i kariery. Wielu mi zazdrościło, co dopiero dzisiaj do mnie dociera. Ale to nie byłam ja. Moment uświadomienia sobie, że pozwoliłam komuś innemu przeżyć swoje życie, był niezwykle bolesny. Jakbym zderzyła się ze ścianą. Nie odbiłam się. Zderzyłam, zatrzymałam i postanowiłam żyć oczekiwaniami przysłowiowej 25-latki. Dziś mając 72 lata, myślę do przodu, nie pozwalam życiu zostawić mnie w tyle. Wciąż jestem ciekawa prawie wszystkiego. Cieszę się, że udało mi się reanimować w sobie radość dziecka. Ale nie tę płaską i wesołkowatą, taką wirtualną rzeczywistość, którą pisze się w życiorysie na Facebooku. Staram się nie tracić czasu, ale nic na siłę. Wciąż mam plany i nadzieję, że życie nie raz zaskoczy mnie szczęściem, mądrością i łaskawością.”
Pozostawię te wypowiedzi bez dłuższego komentarza. Dodam jedynie, że są dla mnie niezwykle ważne. Odczytuję je jako przejaw przeprawdziwej mądrości życiowej, z której młodsze pokolenia mogą czerpać. Uzmysłowiłam sobie także, że pozorny konsumpcjonizm projektów, warsztatów czy zajęć przez seniorów może być przejawem także czegoś innego – Rolf Dobelli nazywa to sztuką ciągłego korygowania własnego życia – potrzebą nadrobienia zaległości i podążanią, tym razem, odpowiednią ścieżką. Teraz jednak nie powoli i ostrożnie a biegiem. „Nie ma idealnej konfiguracji startowej w życiu” – mówi Dobelli. Życie jest zbyt nieprzewidywalne [6].
[1] H. Dąbrowicka (2003), Wygrać starość, http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/59-niebieska-linia/828-wygrac-starosc.html
[2] Jak pokochać siebie? Inspirujący tekst Charlesa Chaplina, który każdy powinien przeczytać!, https://cytaty.pl/zycie/68073,jak-pokochac-siebie-inspirujacy-tekst-charlesa-chaplina-ktory-kazdy-powinien-przeczytac.html?fbclid=IwAR3yq4Ha6bdCz5r22JdTdeRSbyI2aB8lQInJyvffz_IdHY8bVOBQ5pONPFc (5.09.2019)
[3] Drogi 20-letni Ja, Centrum Inicjatyw Senioralnych w Poznaniu, https://www.youtube.com/watch?v=7A758QppqZ4 (20.09.2019)
[4] Drogi 20-letni... życiowe motto, Fundacja Rozwoju Politechniki Wrocławskiej https://www.youtube.com/watch?v=xuWeJ8XX5oA
[5] Witryna społeczno-kulturalna Ludzkie histiorie, ludzkie twarze, https://www.facebook.com/Ludzkie.historie.ludzkie.twarze/ (20.09.2019)
[6 ] R. Dobelli (2019), Sztuka dobrego życia. 52 zaskakująe drogi do szczęścia, Wydawnictwo Charaktery, Kielce
dr Nina Woderska - Doktor nauk społecznych w zakresie pedagogiki. Badaczka i trenerka edukacji obywatelskiej. Animatorka działań wolontaryjnych i prosenioralnych. Dzięki połączeniu pracy samorządowca oraz realizatora projektów w organizacjach pozarządowych wszechstronnie działa na rzecz integracji międzypokoleniowej i aktywizacji społecznej. Autorka publikacji naukowych i popularno-naukowych. Pracuje również jako wykładowca uczelniany. Chętnie dzieli się wiedzą nie tylko ze studentami, ale także z młodzieżą, seniorami, pracownikami korporacji czy osadzonymi w zakładach karnych. Cały czas poszukuje nowych inspiracji i zawodowych wyzwań, dlatego w 2019 roku założyła Pracownię Integracji Pokoleń. Ambasadorka EPALE.
Zobacz także:
Jesteś zainteresowany edukacją seniorów? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
***
Platforma EPALE to miejsce, w którym edukatorzy osób dorosłych, szkoleniowcy i trenerzy mogą znaleźć inspiracje, propozycje nowych metod nauczania oraz sposobów motywowania dorosłych do nauki. Społeczność EPALE tworzą praktycy chcący rozwijać swoje kompetencje zawodowe, prowadzić dyskusje, rozmawiać na temat warsztatu swojej pracy.
Wykorzystaj w pełni EPALE i załóż konto. Sprawdź korzyści z rejestracji! |
Komentarz
Pani Magdo
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
refleksja
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Mój bilans życia
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Pani Moniko,bardzo dziękuję
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Młodzi, starsi, najstarsi
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Cudne i trudne pytanie
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Bilans życia najczęściej w krytycznych momentach
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Przytoczone wypowiedzi łapią
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odwaga i szacunek
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Przejmujące
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Linia życia dla młodych
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
i 40-latków :)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Piękne myśli... Piękne słowa...