Sketchnoting. Jak prezentować swoje myśli za pomocą prostych rysunków i grafik
Sketchnotingiem zainteresowałem się podczas warsztatów na VII Forum Edukacji Dorosłych prowadzonych przez Gabrielę Borowczyk. Od tego momentu co jakiś czas próbuję poćwiczyć. Teraz mam dodatkowe źródło inspiracji – książkę Joanny Celusty pt. „Sketchnoting. Jak prezentować swoje myśli za pomocą prostych rysunków i grafik” wydaną przez One Press.
Publikacja jest typowym poradnikiem z dużą ilością ćwiczeń do samodzielnego wykonania. Merytoryczny komentarz przeplatają estetycznie przygotowane barwne grafiki. Ładne wydanie, przemyślana kolorystyka pozwalają z przyjemnością obcować z książką.
Publikację polecam przede wszystkim każdemu, komu zdarza się prowadzić szkolenia z wykorzystaniem flipchartu, na którym na bieżąco notuje przebieg. Po drugie, każdemu, kto, pracując nad jakimś projektem, lubi lub chciałby swoje notatki wzmocnić prostą ale trafną grafiką. Sądzę, że sketchnoting może być dobrym rozwiązaniem dla każdego – nie wymaga zaawansowanych umiejętności plastycznych. Przeciwnie – bazuje na prostocie, oszczędności i odrobinie wyobraźni.
Komentārs
Wyrzuć zeszyty w kratkę i…
Wyrzuć zeszyty w kratkę i długopisy. Kup gładkie i pisaki. Nie będziesz mieć wyjścia, chcąc notować ;-).
Bardzo lubię, gdy na…
Bardzo lubię, gdy na konferencjach, tak, jak było to właśnie i na ostatnim Forum EPALE, pojawia się rysowana na żywo lub już na podsumowanie notatka robiona tą techniką. Oczy same mi wędrują po całym obrazku i z ciekawością czytam każdy element. przyznam, że naukę Sketchnotingu mogłabym wpisać sobie z powodzeniem jako postanowienie noworoczne, które od lat nie udaje mi się zrealizować. Nie umiem się zmotywować. Czy ma ktoś pomysł na dobry motywator? :)