European Commission logo
Zaloguj Utwórz konto
Można wpisać wiele słów, odzielając je przecinkami.

EPALE - Elektroniczna platforma na rzecz uczenia się dorosłych w Europie

Blog

Socjalizacja a gender, czyli płeć społeczno-kulturowa

Nauczanie wpisuje się w proces socjalizacji. Najpierw, w rodzinie, uczymy małe dziecko, jak się powinno zachowywać, aby prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie jako jednostka, następnie zaś, w szkole i grupie rówieśniczej, dziecko nabywa wiedzę o oczekiwanych wzorach zachowań w interakcjach z innymi. Każdy z nas ma za sobą ten etap. Gdy bowiem stajemy się dorośli, nasz sposób postrzegania świata i bycia jego częścią jest już trwały. Wiele osób niestety w procesie socjalizacji pierwotnej, a potem wtórnej doświadczyło wtłoczenia w utarte schematy i niczym nieuzasadnione ramy stereotypów. Dzieje się tak, ponieważ przekonanie o tym, że wrodzone różnice biologiczne między płciami są dużo głębsze niż tylko te o charakterze anatomicznym czy fizjologicznym i obejmują także cechy psychiczne, a więc rzutują na odmienność charakterologiczno-osobościową kobiet i mężczyzn, nie jest odosobnione.

Nauczanie wpisuje się w proces socjalizacji. Najpierw, w rodzinie, uczymy małe dziecko, jak się powinno zachowywać, aby prawidłowo funkcjonować w społeczeństwie jako jednostka, następnie zaś, w szkole i grupie rówieśniczej, dziecko nabywa wiedzę o oczekiwanych wzorach zachowań w interakcjach z innymi. Każdy z nas ma za sobą ten etap. Gdy bowiem stajemy się dorośli, nasz sposób postrzegania świata i bycia jego częścią jest już trwały. Wiele osób niestety w procesie socjalizacji pierwotnej, a potem wtórnej doświadczyło wtłoczenia w utarte schematy i niczym nieuzasadnione ramy stereotypów. Dzieje się tak, ponieważ przekonanie o tym, że wrodzone różnice biologiczne między płciami są dużo głębsze niż tylko te o charakterze anatomicznym czy fizjologicznym i obejmują także cechy psychiczne, a więc rzutują na odmienność charakterologiczno-osobościową kobiet i mężczyzn, nie jest odosobnione.

Pracując z ludźmi dorosłymi należy zwrócić więc szczególną uwagę na fakt, że wielu z nich zostało wychowanych w sposób sprzeczny z wynikami badań. Są bowiem przekonani, iż społeczne różnice ról płciowych są czymś trwałym, nieuchronnym i zdeterminowanym biologicznie. Wynika to z przekazywanych im od dziecka bezrefleksyjnie stereotypów. Jak wiadomo bowiem, stereotypy są niezwykle odporne na nowe doświadczenia i trwają znacznie dłużej niż aktualność sytuacji i informacji, które je zrodziły. Stereotypy jak i wiedza potoczna charakteryzują się nie tylko pochopnością uogólnień, ale też skłonnością do myślenia biegunowego (typu: czarne – białe). Anna Titkow zauważyła, że „w trakcie socjalizacji dochodzi do ukształtowania się cech osobowości, systemu potrzeb i wartości, a także ról i wzorów zachowań oczekiwanych przez społeczeństwo, w którym żyje człowiek”.

Na temat stereotypów, które są usprawiedliwiane przez powszechnie panujące poglądy, Gayle Graham Yates napisała: „Mężczyźni nie mogą nauczać małych dzieci; mogą jedynie nadzorować tych, którzy je uczą. (…). Kobiety nie mogą podnosić ciężkich skrzyń, mogą podnosić tylko ciężkie dzieci.” Zamiarem Yates było zdemaskowanie hipokryzji związanej trwale z zachowawczymi poglądami, umacniającymi w społeczeństwie przekonanie o naturalności i nieuchronności podziału na to, co kobiece i to, co męskie.

Funkcjonowanie człowieka w społeczeństwie sprawia, że zaciera się granica pomiędzy imaginacją, a rzeczywistością. Kulturowe wzorce zachowań są internalizowane i postrzegane jako własne. Dla przykładu, przekonanie, iż kobiety są bardziej opiekuńcze, bierne, czy też gotowe do współdziałania, mężczyźni zaś aktywni, agresywni i skłonni do dominacji, staje się niejako prawdą, gdyż ludzie je podzielają i wierzą, że jest prawdziwe. Kazimierz Ślęczka poruszając ten temat zadrwił z pozornej neutralności procesu wychowawczego, w którym obecnie dziewczynki i chłopcy uczestniczą na równi, jednakże z mediów, reklamy, książek, filmów, a nawet podręczników szkolnych czerpią odmienne wskazówki, co do swojej roli i miejsca w życiu społecznym. Autor, jako przykład podał, iż „nawet w podręcznikach arytmetyki jabłka z koszyka rozdziela zawsze mama.”  Wielokrotnie podejmowana przez różnych autorów analiza podręczników szkolnych pokazała, że wyraźnie dostrzegalny jest przekaz o wyższości intelektualnej chłopców (to oni są ukazywani na ilustracjach w trakcie rozwiązywania zadań czy konstruowania). W publikacji z 2005 roku Polska dziecięca Barbara Szacka zaprezentowała wiele wyników badań charakteryzujących to zagadnienie.

Badania terenowe antropologów takich jak Margaret Mead czy Lewis M. Terman i Catharine Cox Miles przyniosły wiedzę o fascynujących swoją odmiennością sposobach życia ludzi. Szczególne zainteresowanie wzbudziło to, że praktyki związane z kobiecością i męskością oraz sposoby symbolicznego przedstawiania kobiet i mężczyzn różnią się w zależności od kultury.

Te odkrycia stały się impulsem do dalszych studiów, które w efekcie wymusiły uznanie podziału na płeć biologiczną (ang. sex) – warunkującą te cechy, z którymi się rodzimy (anatomiczne cechy narządów płciowych, chromosomy płciowe i hormony płciowe) i płeć kulturową bądź też inaczej nazywaną społeczno-kulturową (ang. gender), czyli to wszystko, czego uczymy się w procesie socjalizacji, najpierw w rodzinie (tzw. socjalizacja pierwotna), a później, jako członkowie społeczeństwa (tzw. socjalizacja wtórna) i co jest odmiennie ukształtowane w różnych kulturach, zmienne i społecznie zdeterminowane. Tak więc z płcią biologiczną się rodzimy, a społeczno-kulturowa jest dopiero stwarzana, konstruowana społecznie i właśnie w tym kontekście nie jest zwyczajnym atrybutem jednostki, lecz czymś realizowanym w interakcji z innymi.

Dystynkcję na płeć biologiczna i kulturową usankcjonowała prawdopodobnie publikacja psychologa i antropologa Roberta J. Stollera Sex and Gender:  The Development of Masculinity and Femininity wydana w 1968 roku, w której autor zawarł swoje wnioski z psychoanalitycznych badań nad mężczyznami z – jak to określił – zaburzeniami psychoseksualnymi (transwestyci, transseksualiści).  Do socjologii termin gender został wprowadzony prawdopodobnie przez Ann Oakley w 1972 roku, w książce Sex, Gender and Society.

Wzory i przekazy otrzymywane w procesie socjalizacji zakorzeniają się głęboko w podświadomości człowieka i w konsekwencji determinują jego dalsze poglądy i sposób postrzegania otaczającej go rzeczywistości. Niewiele kobiet ma odwagę przełamać tradycyjne stereotypy społeczno-kulturowe i „kosztem” swojej rodziny oraz życia prywatnego, zdecydować się na karierę w typowo "męskim" zawodzie. Potrzebna jest głęboka zmiana świadomości, przeobrażenia w sposobie myślenia oraz partnerstwo w życiu prywatnym, głównie w wykonywaniu obowiązków domowych. Tylko zmiany społeczne, ekonomiczne, polityczne i prawne łącznie mogą doprowadzić do powstania nowego modelu państwa, społeczeństwa i rodziny, czyli do przedefiniowania ról społecznych, pozycji jednostek i grup, a co za tym idzie zwiększenia aktywności zawodowej kobiet.

Pojawienie się w dyskursie naukowym kategorii gender pozwoliło – zdaniem Anny Titkow – wyjść „poza tradycyjne traktowanie płci przede wszystkim, jako „demograficznej zmiennej niezależnej” i z większym sukcesem unikać, integralnie związanej z teorią ról społecznych, pułapki uproszczonej kobiecości i męskości.” Jak dowodzą wyniki badań, prawda o tym, co jest kobiece, a co męskie nie jest prawdą uniwersalną i obiektywną – zmieniała się ona i wciąż zmienia ze względu na warunki kulturowe i historyczne, w jakich jest urzeczywistniana.

Bibliografia:

- K. Ślęczka, Feminizm. Ideologie i koncepcje społeczne współczesnego feminizmu, Katowice 1999.

- B. Szacka, Gender i płeć, [w:] Gender w społeczeństwie polskim, (red.) K. Slany, J. Struzik, K. Wojnicka, Kraków 2011.

- K. Ślęczka, Feminizm. Ideologie i koncepcje społeczne współczesnego feminizmu, Katowice 1999.

- P. Gowaty, J. K. Waage, Myth of Genetic Determinizm, [w:] (red.) P. Gowaty, Feminism and Ewolutionary Biology. Boundaries, Intersections and Frontiers, New York 1997.

- K. Hausen, Polaryzacja „charakterów płciowych”, [w:] Porządek płci. Studia historyczne, (red.) K. Hausen, Warszawa 2010.

- I. Kant, Antropologia w ujęciu pragmatycznym, Warszawa 2005. 

- K. Hausen, Polaryzacja „charakterów płciowych”, [w:] Porządek płci. Studia historyczne, (red.) K. Hausen, Warszawa 2010.

- A. Titkow, Szklany sufit: bariery i ograniczenia karier kobiet: monografia zjawiska, Warszawa 2003.

- G. G. Yates, What Women want. The ideas of the Movement, Massachusetts and London 1975.

- M. Mead, Płeć i charakter, [w:] Nikt nie rodzi się kobietą, (red.) T. Hołówka, Warszawa 1982.

- M. Uliński, Kobieta i mężczyzna. Dzieje refleksji filozoficzno-społecznej, Kraków 2001.

Zobacz także:

Potrzeby praktyczne oraz strategiczne kobiet i mężczyzn w kontekście równościowej strategii gender mainstreaming

Płeć a różnice psychologiczne i intelektualne ludzi

Komunikowanie a błędne koło stereotypizacji

Równość szans kobiet i mężczyzn

Likeme (0)