Umiejętności przyszłości – przemyślenia po prezentacji UDEMY
ok. 5 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
UDEMY, jeden z największych operatorów edukacji cyfrowej, dysponuje olbrzymią bazą danych dotyczącą preferencji osób uczących się. 50 milionów osób uczących się, 150 tysięcy kursów i 57 tysięcy nauczycieli daje świetny ilościowo materiał do obserwacji trendów w tematyce, formach szkoleń i zainteresowaniach odbiorców. Olbrzymie bazy danych zapisujące jakie tematy, słowa kluczowe, nazwy kursów są przeglądane, wyszukiwane i co w końcu jest kupowane i w jakim stopniu realizowane.
Warto przyjrzeć się jakie wnioski wynikają z tych danych.
Na tegorocznym Learning Technologies w Londynie spore zainteresowanie wywołało wystąpienie „The Skills of the Future – 2020 Workplace Learning Trends and Predictions”, które wygłosił Bill O’Shea z Udemy. Wiele osób formułuje tezy na temat trendów rozwojowych, ale trzeba przyznać, że argument w postaci olbrzymiej bazy danych (big data), jaką dysponuje ten operator mocno uwiarygadnia wygłaszane wnioski.
Ludzie się rozwijają mimo organizacji
Pierwszą rzeczą, która mnie zaintrygowała była konstatacja, że żyjemy w czasach, w których świadomi ludzie sami biorą odpowiedzialność za swój rozwój i orientują się na najnowsze zdobycze technologii. Nie chcą zostać z tyłu. Często organizacje, dla których pracują po nie nadążają za ich rozwojem (czasami go utrudniają).
Zobaczyliśmy wyniki badań, które pokazują, że liderzy w organizacjach już widzą w sztucznej inteligencji i robotyce istotne wyzwanie w obszarze kapitału ludzkiego podczas gdy organizacje, w których pracują nie są gotowe, żeby sprostać tym wyzwaniom.
Badania były co prawda tylko cytatem z raportu Deloitte, ale dane Udemy to jak najbardziej potwierdzały – zainteresowanie szkoleniami związanymi ze sztuczną inteligencją, machine learning i pokrewne (np. język programowania Python) jest bardzo duże.
Jak dla mnie, to wniosek jest prosty – cokolwiek robisz, obserwuj zmiany w świecie i najnowsze odkrycia. Zobacz jaki wpływ mogą mieć na to co robisz. W ciągu ostatnich kilkunastu lat nastąpiło szereg zjawisk, które powodują, że żyjemy, pracujemy i uczymy się inaczej – mamy też inne potrzeby rozwojowe.
Trendy technologiczne i naukowe pociągają za sobą szereg zmian społecznych, a żeby było ciekawiej, to jeszcze przychodzą nowe pokolenia i nie chcą się uczyć po staremu.
Ciekawym też wyzwaniem jest to, co będzie się działo pomiędzy sztuczną a białkową inteligencją. Umiejętność budowania interfejsu pomiędzy człowiekiem a maszyną jest coraz bardziej w cenie – maszyna może zaoferować dużo więcej danych niż jesteśmy w stanie konsumować.
A jak będą się szkolić chatboty pracujące w obsłudze klienta? Być może będziesz jednym z pierwszych edukatorów, którego klientami będą roboty?
W umiejętnościach miękkich też jest ciekawie
Ranking zainteresowania umiejętnościami miękkimi zaczyna się od:
- Growth Mindset (ukierunkowanie na rozwój)
- Creativity (kreatywność)
- Focus Mastery (umiejętność koncentracji)
Używam oryginalnych określeń, bo tłumaczenia czasami nie oddają pełnego znaczenia.
Zaraz – a gdzie nieśmiertelne umiejętności komunikacyjne i leadership?
Znajdziesz je dalej – na 5 i 9 miejscu. Na liście jeszcze takie tematy jak Innowacyjność i na przykład krytyczne myślenie.
Wygląda na to, że ludzie chcą się lepiej uczyć i być kreatywnymi. Dane te wskazują na to, że wielu chce się po prostu nauczyć nadążać za pędzącym w każdej dziedzinie światem.
Może to czas, w którym uczący się nie oczekują, że pokażesz im jak rozwiązać konkretny problem, lecz przygotujesz ich i wyposażysz w narzędzia, które pozwolą, żeby sami sprostali wyzwaniom, których sobie na razie nie potrafią wyobrazić, choć wiedzą, że niebawem staną na ich drodze.
Dla przytłoczonych wizją sztucznej inteligencji i zabierających nam pracę robotów jest dobra wiadomość. Jeżeli zajmujesz się edukacją, to wygląda na to, że pracy związanej z uczeniem w przyszłości nie zabraknie – choć jak widać tematy się zmieniają. Ludzie chcą się uczyć, więc mamy dobrą pracę.
Wartość tych wniosków
Pewnie można kwestionować reprezentatywność społeczności Udemy i wartość wniosków wynikających z przeniesienia trendów na pozostałe grupy osób pracujących. W końcu istnieją olbrzymie grupy ludzi, którzy nie korzystają z edukacji cyfrowej. Jednak moim zdaniem tempo rozwoju każdej dziedziny spowoduje, że grupa nie-cyfrowych będzie malała szybko, bo się nie da inaczej utrzymać tempa rozwoju osobistego.
Moim zdaniem warto wyciągnąć wnioski, nawet jeśli można by sobie wymarzyć lepsze badania. W takich przypadkach pasuje cytat:
„Są dwa rodzaje ludzi:
1. Ci którzy potrafią wyciągać wnioski z niepełnych danych.”
Jeżeli korci cię, żeby dopowiedzieć drugi punkt, to już wiesz, do której grupy należysz.
A tak na poważnie, w świecie natłoku informacyjnego, wyciąganie wniosków z niepełnych danych, to dość przydatna umiejętność.
Sławomir Łais – edukator, projektant aplikacji uczących, autor publikacji, bloger praktykatrenera.pl, prelegent wielu konferencji. Prezes OSI CompuTrain, współtwórca metody i narzędzi Learning Battle Cards. Trener, konsultant w stosowaniu nowoczesnych technologii w uczeniu. Ambasador EPALE
Interesują Cię nowe technologie w edukacji osób dorosłych? Szukasz inspiracji, sprawdzonych metod prowadzenia szkoleń, narzędzi trenerskich i niestandardowych form? Tutaj zebraliśmy dla Ciebie wszystkie artykuły na ten temat dostępne na polskim EPALE! |
---|
Zobacz także:
Buduj zaangażowanie - narzędzie Personas
Angażowanie w uczeniu – nadawanie znaczeń i wdrożenie
Samodzielnie, ale nie samotnie - zrób LearnTank
"Trendy technologiczne i