Blog
Badam sobie, badam a tu licho mnie kusi…
Trener w swojej pracy napotyka wielokrotnie problemy natury etycznej. Warto pamiętać, że problemy etyczne to nie tylko domena samego prowadzenia zajęć, czyli kontaktu z grupą szkoleniową, ale też prowadzenia działań diagnostycznych. Poniżej kilka najczęściej się pojawiających.
/ro/file/pexels-photo-1076815jpegpexels-photo-1076815.jpeg

Niejasny charakter realizowanych projektów szkoleniowych
Trenerzy w swojej pracy o czasu do czasu spotykają się z propozycją przeprowadzenia projektu szkoleniowego, podczas którego mają obserwować grupę szkoleniową w celach innych niż szkoleniowe. Bywają proszeni o wytypowanie osób z potencjałem, osób posiadających predyspozycje do wykonywania określonych ról w firmie lub - co gorsza - osób nie nadających się do pełnienie ról zawodowych. Podobna sytuacja występuje wtedy, kiedy trener jest proszony o napisanie indywidualnych raportów po szkoleniu, które określałyby obszary rozwojowe uczonych osób.
Pierwsza sytuacja może wynikać z chęci upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu, ale też z błędnego przekonania, że ocena potencjału jednostek jest naturalnym elementem ewaluacji projektu szkoleniowego. Druga sytuacja wskazuje na fakt niezrozumienia czym jest analiza potrzeb szkoleniowych uczestników.
Poufność w realizowanych projektach
Trenerzy realizujący projekty badawcze powinni zwracać uwagę na kwestie poufności i anonimowości osób w badaniu biorących udział, wszędzie tam, gdzie taka poufność i anonimowość została z uczestnikami ustalona. Chodzi tutaj o uważne tworzenie raportów z prowadzonych badań, w sposób nie pozwalający na identyfikację uczestników, szanowanie poufności prowadzonych rozmów diagnostycznych.
Kwestie zobowiązań względem uczestników projektów
Ważnym standardem etycznym w pracy trenera jest też dotrzymywanie zobowiązań wobec uczestników projektów szkoleniowych. Jeśli prowadziliśmy na danej grupie działania diagnostyczne (na przykład z wykorzystaniem metodologii oceny 360 stopni) i obiecaliśmy uczestnikom, że raporty z badania będą przekazane jedynie im samym, to powinniśmy tego zobowiązania się trzymać. Piszemy tutaj, bo czasem zdarza się, że w optyce organizacji, na rzecz której pracujemy cel procesu oceny zmienia się w trakcie realizacji projektu. I to, co miało być projektem o charakterze rozwojowym, staje się projektem oceniającym.
Piszemy o tym, bo to ważny moment i dylemat w życiu trenera, w którym często dalsza współpraca z Klientem stawiana jest pod znakiem zapytania.
Odpowiedzialność za stosowane narzędzia badawcze
Do wymienionych powyżej problemów o charakterze etycznym dodać należy klasyczny problem wszystkich badaczy, związany z wyborem narzędzi, z których badacz korzysta. Zdarza się, że trenerzy mają pokusę wyciągania wniosków i prowadzenia badań na potrzeby projektów szkoleniowych z wykorzystaniem testów, czy kwestionariusz z wątpliwych źródeł. Warto pamiętać o tym, że nawet jeśli samo badanie zostanie przeprowadzone poprawnie, to sam dobór narzędzia będzie skutkował niemiarodajnymi wynikami. Przyglądajmy się zatem koncepcjom stojącym u podstaw narzędzi i ich weryfikacji, sprawdzajmy źródła pozyskanych testów i kwestionariuszy, a tworząc swoje własne posługujmy się wiedzą z zakresu metodologii badań.
Rzućmy okiem jeszcze na ciekawe badania Morris i Chon, którzy zapytali 456 osób czy w swojej pracy napotkali na problemy etyczne[1]. Wszystkie osoby, które udzieliły pozytywnej odpowiedzi zostały poproszone o opisanie trzech problemów, które powtarzają się najczęściej oraz jednego, który ich zdaniem jest najpoważniejszy. Za najczęściej występujące zostały uznane następujące sytuacje:
- zainteresowany wywiera na oceniającego presję, by ten przedstawił zafałszowane wyniki (62 % respondentów);
- zainteresowany z góry zakłada jakie powinny być wyniki oceny (55 % respondentów);
- wyniki są zatajane i ignorowane (32 % respondentów);
- zainteresowany wywiera na oceniającego presję, by ten złamał zasadę poufności (26 % respondentów);
- wyniki oceny wykorzystywane są jako podstawa do ukarania osób trzecich (16 % respondentów);
- osoba oceniająca odkrywa praktyki nielegalne, nieetyczne lub niebezpieczne (14 % respondentów);
- oceniający jest karany za uzyskane wyniki (10 % respondentów).
Co ciekawe w badaniu wysnuto wniosek, że częściej z problemami etycznymi mieli do czynienia konsultanci zewnętrzni (czyli osoby dokładnie w takiej roli, w jakiej Ty będziesz występował) niż osoby prowadzące ocenę pracujące wewnątrz ocenianej firmy. Morris i Cohn nie twierdzą bynajmniej, że pracownicy firm z takimi problemami się nie spotykają. Twierdzą, że to raczej brak dystansu powoduje, że wielu kwestii etycznych nie dostrzegają.
Rafał Żak – trener / coach / autor / mówca. Zajmuje się rozwojem ludzi i organizacji. Promuje rozwój oparty na dowodach. Autor książek „Rozwój osobisty. Instrukcja obsługi” oraz „Nie myśl, że NLP zniknie”. Ambasador EPALE.
Zobacz także:
Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana!
Rady trenera w średnim wieku cz. II
Rady trenera w średnim wieku cz. I
Jak dokonać ewaluacji projektu prawie dobrze?
[1] Ocena efektywności szkoleń. Peter Bramley str. 46

- Doriți să comentați? Autentificați-vă sau înregistrați-vă

- Autentificare or înregistrați-vă to post comments or vote

- Autentificare or înregistrați-vă to post comments or vote

- Autentificare or înregistrați-vă to post comments or vote

- Autentificare or înregistrați-vă to post comments or vote

- Autentificare or înregistrați-vă to post comments or vote
| Fiți alături de noi pe