Puk puk! Kto tam? Pułapki w myśleniu i prokrastynacja w czasie kwarantanny
ok. 6 minut czytania - polub, linkuj, komentuj!
W okresie pandemii zadania z mojej listy „To-Do” odhaczam bardzo powoli, właściwie, to więcej zadań przybywa, niż ubywa. Odczuwam przez to duży dyskomfort. Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego tak się dzieje, że liczba zadań wzrasta, zamiast się zmniejszać i dlaczego wcześniej bardzo epizodyczne przypadki prokrastynacji (czyli skłonności do odkładania na później) zaczęły pojawiać się coraz to częściej? Oczywiście wiem, że ma na to wpływ obecna sytuacja, bardziej zastanawiam się, co się dzieje w moim umyśle, że tak właśnie jest. Czy tylko ja tak mam?
Z czego wynika prokrastynacja?
Okazuje się, że powód odkładania zadań na później, w psychologii określany jako zjawisko prokrastynacji, może wynikać z chęci utrzymania kontroli nad swoim życiem i potrzebie zniwelowania lęku przed bezradnością. Nie trzeba chyba dodawać, iż jest to pozór i nie najlepsza strategia. Inną z przyczyn jest obawa przed … izolacją!
W jaki sposób odkładanie czegoś na później ma mnie przed tym uchronić?
Takie zachowanie wyjaśniane jest nie inaczej, jak jako strategię, która ma skutkować zwróceniem na siebie uwagi, podświadomym oczekiwaniem zaoferowania przez kogoś pomocy i wsparciem w realizacji danego zadania.
Co o tym myślę? To pułapka. Ślepa uliczka. Jeśli jednak ma to rzeczywiście miejsce, to poziom lęku jest na tyle wysoki, że umysł w te sidła wpada. Czy pułapka prokrastynacji jest jedyną, w którą umysł się wikła, szukając równowagi i bezpieczeństwa? Chciałabym napisać, że tak…
Puk puk! Kto tam? Zniekształcenia poznawcze
Mózg generuje codziennie przeciętnie 70 tysięcy myśli! Co by nie mówić – nie nudzi się… Jednak nie tylko ich liczba jest ważna, lecz także to, jaki ładunek emocjonalny za sobą niosą i jakie zagrożenie dla naszego umysłu i zdrowia psychicznego– szczególnie, kiedy będą to myśli wywołujące poczucie smutku, stresu, dezorientacji, złości czy strachu.
Okazuje się, iż w obecnej sytuacji, w której wszyscy się teraz znaleźliśmy, o takie myśli nie jest trudno. Jak stwierdzają psychologowie – większość z nas nie jest przygotowana, żeby sobie z nią poradzić, dlatego nasze myślenie może wpaść w różnorodne pułapki – czyli zniekształcenia poznawcze. „Są to wyolbrzymione i/lub irracjonalne wzorce myślenia, które powodują, że odczuwamy coraz gorszy nastrój i coraz trudniej jest nam poradzić sobie z tym co się dzieje wokół nas i z nami samymi. To one utrudniają nam ustalenie, czy odpowiednio reagujemy na sytuację. […] Zniekształcenia wzbudzane są automatycznie. Jeśli nie nauczymy się ich w porę zauważać, mogą niepostrzeżenie wpłynąć negatywnie na nasze życie.
Nasze oceny i sposób myślenia zależą od kontekstu i od emocji. Istotna jest wyrazistość informacji i kontekst, w jakim do nas docierają. Zgodnie ze starą zasadą spostrzegania stworzoną przez psychologów Gestalt obiekty wyraziste to takie, które stanowią figurę na tle innych. Wtedy bardziej przyciągają naszą uwagę i wydają się bardziej znaczące. Z kolei kontekst (czyli tło) wpływa na nasze oceny poprzez efekt asymilacji – przesuwamy oceny (inaczej nasze sądy) w zależności od towarzyszącej danej informacji sytuacji”. [1]
Zespół naukowców z mojej Alma Mater – z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego - w stworzonej aplikacji pod nazwą „Psychologia w kwarantannie” opisał potencjalne zniekształcenia poznawcze mogące pojawić się w czasie pandemii.
Okazuje się, że epizod prokrastynacji może być jedynie przysłowiowym trybikiem w maszynie zniekształceń poznawczych, na którą składają się takie pułapki jak: pułapka normalności, katastrofy, dostępności informacji, ruminancji (przeżywania), pułapka personalizacji, pułapka imperatywów, emocji, pułapka wyolbrzymianie/umniejszanie, pułapka myślenia w kategoriach wszystko albo nic, pułapka nadmiernego uogólniania (generalizacji), filtru czy pułapka negacji pozytywów. Każda została szczegółowo opisana w aplikacji w kontekście obecnej sytuacji pandemii.
Zespół naukowców w ramach tego projektu opracował także system praktycznych wskazówek dotyczących radzenia sobie ze stresem w trakcie izolacji, które podzielił na kilka obszarów. Znajdują się tam informacje dotyczące zarządzania sobą w czasie, pułapek w myśleniu, treningu relaksacyjnego, opisy ćwiczeń ruchowych, elementy poezji oraz odnośniki i linki do utworów muzycznych. Wskazówki te rozłożone zostały także w czasie (na okres dwóch tygodni). Z aplikacji korzystać można zatem na dwa sposoby - wybierając kompilację wskazówek na każdy dzień lub zapoznając się z konkretnymi elementami z poszczególnych zakładek.
Link do aplikacji zamieszczony został w materiałach EPALE.
Serdecznie zachęcam do przyjrzenia się jej z bliska i nieodkładania tego na później.
[1] Aplikacja Psychologia w kwarantannie (2020), Wydział Psychologii | Instytut Kultury Fizycznej Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, www.https://psychologiawkwarantannie.ukw.edu.pl/index.php/pulapki-myslenia/
dr Nina Woderska - Doktor nauk społecznych w zakresie pedagogiki. Badaczka i trenerka edukacji obywatelskiej. Animatorka działań wolontaryjnych i prosenioralnych. Dzięki połączeniu pracy samorządowca oraz realizatora projektów w organizacjach pozarządowych wszechstronnie działa na rzecz integracji międzypokoleniowej i aktywizacji społecznej. Autorka publikacji naukowych i popularno-naukowych. Pracuje również jako wykładowca uczelniany. Chętnie dzieli się wiedzą nie tylko ze studentami, ale także z młodzieżą, seniorami, pracownikami korporacji czy osadzonymi w zakładach karnych. Cały czas poszukuje nowych inspiracji i zawodowych wyzwań, dlatego w 2019 roku założyła Pracownię Integracji Pokoleń. Ambasadorka EPALE.
Zobacz także:
„Kocha, tuli, szanuje”. O tym, że wolontariat nie ma ograniczeń wiekowych
Grupa Aktywnych Seniorów SEPOR - seniorzy animują!
Szkolniowy speed dating – czemu nie?!
Rajd dla transplantacji – Podziel się sobą! O edukacji obywatelskiej poza salą szkoleniową
Komentář
Akceptacja siebie i zgoda by odpuścić
Dzięki Moniko za tak dużą otwartość! Wątek, który poruszyłaś związany z przeświadczeniem o większej ilości czasu i możliwości lub wręcz konieczności spożytkowania go korzystając ze wszystkich tych dobrodziejstw, które zaczęły się pojawiać w sieci, wydaje mi się niezwykle interesujący. Pierwsze, co pomyślałam, to "też tak miałam". :)
Zastanawiam się także, jak się miewa FOMO w czasie pandemii.
FOMO - (ang. Fear of Missing Out) czyli lęk przed odłączeniem od Internetu i mediów społecznościowych: pragnienie pozostawania w stałej łączności z innymi, przy jednoczesnym wrażeniu, że kiedy nie przebywamy w mediach społecznościowych może omijać nas coś ważnego.
Większość aktywności - także związanej z kulturą przeniosła się przecież do sieci, kontakty międzyludzkie miały się zacieśniać przy podniesionym niebieskim kciuku czy aplikacji, która pyta nas "co tam".
- Pro vkládání komentářů se musíte registrovat nebo přihlásit
Efektywność - czy to najlepsza strategia?
Powyższe stwierdzenia pozwalają mi odkładać na później bez poczucia winy, choć w gruncie rzeczy podziwiam tych, którzy ogarniają kuwetę, czyli nic nie prokrastynują.
- Pro vkládání komentářů se musíte registrovat nebo přihlásit
Cieszę się, że nie
- Pro vkládání komentářů se musíte registrovat nebo přihlásit
Myślę, że dla wielu z nas
- Pro vkládání komentářů se musíte registrovat nebo přihlásit
Prokrastynacja jako osobista strategia oporu
- Pro vkládání komentářů se musíte registrovat nebo přihlásit
czarny pas w prokrastynacji :)